Na pewno używasz scrubu do twarzy. A czy złuszczasz również skalp? Eksfoliacja skóry głowy jest równie ważna, jak cery. Pobudza mikrokrążenie krwi, oczyszcza naskórek z zanieczyszczeń, złogów sebum, kurzu i pozostałości kosmetyków, a także wzmacnia cebulki włosowe i pobudza je do wzmożonej pracy. Systematyczne peelingowanie skóry głowy poskutkuje przyspieszeniem wzrostu pasm i poprawieniem ich kondycji.
Poniższy przepis polecam osobom, które nie borykają się z bardzo wrażliwym naskórkiem. To receptura na peeling mechaniczny, który przy bardzo delikatnej tkance bywa podrażniający. Osobom o takiej skórze głowy polecam peelingi enzymatyczne. Jeśli jednak nie masz większych problemów z wrażliwością naskórka, zachęcam Cię do regularnego stosowania złuszczania mechanicznego z użyciem kosmetyku DIY z poniższego przepisu. 😉
SKŁADNIKI
- porcja naturalnego szamponu bez SLS i SLES (ok. 10 ml)
- pół łyżeczki rozdrobnionych pestek truskawek (np. Natura Receptura)
- kilka kropel (ok. 3-4 dozy) oleju z pestek śliwki
RECEPTURA I SPOSÓB UŻYCIA:
W miseczce wymieszaj dokładnie ze sobą wszystkie składniki. Miks nanieś na wilgotną skórę głowy i delikatnie masuj przez jakiś czas. Pozostaw na minutę, następnie dokładnie spłucz letnią wodą (drobinki dobrze się spłukują, nie pozostają na pasmach). Dalej postępuj jak zawsze podczas mycia włosów – szampon->odżywka->maska.
Wskazówka nr 1: Możesz przed zastosowaniem peelingu nanieść na końcówki włosy maskę lub ulubiony olej roślinny (może być to także olej z pestek śliwki).
Wskazówka nr 2: Zastąp porcję szamponu zwiększoną ilością oleju z pestek śliwki. Otrzymasz wtedy delikatniejszy preparat, ale o minimalnych właściwościach myjących.
Superprosty przepis, prawda? Warto korzystać z niego raz w tygodniu.
Używasz jakichś gotowych peelingów do skóry głowy czy w ogóle nie złuszczasz skalpu? Jak wygląda Twoja pielęgnacja włosów?
XO Dżo
Muszę koniecznie zrobić sobie takie spa domowe z tym peelingiem 😀