Wszystkie rodzaje skóry wymagają porządnego nawilżenia o każdej porze roku. Naturalny płaszcz hydrolipidowy łatwo jest naruszyć wieloma czynnikami, zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi. Warstwę ochronną naskórka mogą uszkodzić między innymi mróz, klimatyzacja, suche powietrze, promienie słońca, złe nawyki higieny, stres, kiepska dieta czy choroba. Nawadniające składniki kosmetyków zachowują się jak nici – łatają ubytki w płaszczu hydrolipidowym powstałe wskutek oddziaływania różnych warunków.
Przecież nikt z nas nie lubi chodzić w poszarpanych i podziurawionych ubraniach (no chyba, że jest to Kanye West lub inny celebryta). Dlaczego ma być inaczej ze skórą? 🙂 Warto więc regularnie stosować sprawdzone preparaty, by zawsze mieć gładką i jednolitą cerą. Zatem: jakie substancje mają właściwości nawilżające i które związki znajdujące się w specyfikach sprawią, że Twoja skóra będzie powodem do dumy?
Nawadniających składników występujących w kosmetykach jest wiele. Najpopularniejsze to: mocznik, alkohole wielowartościowe, ekstrakty roślinne, kwas mlekowy i jego pochodne (głównie sole), kwas hialuronowy, elastyna, kolagen, aminokwasy, poliakrylan sodu, PCA czy białka jedwabiu. Wybrałam 10 związków wiążących wilgoć często stosowanych w preparatach i pokrótce je opisałam. Sądzę, i mam nadzieję, że pomoże Wam to w znalezieniu dobrego kosmetyku nawilżającego.
GLICEROL (GLICERYNA)
W większości specyfików składnik ten pozyskiwany jest w sposób syntetyczny. Nie wpływa to jednak na jego jakość i działanie (zachowuje się bardzo podobnie, jak ten naturalny otrzymywany z mydlenia tłuszczów). To jedna z silniejszych substancji higroskopijnych, czyli pochłaniających wodę. Wnika w głąb skóry i potrafi nawilżać ją niemal przez dobę. Tym samym poprawia elastyczność i gładkość cery. Bardzo często dodawana jest do preparatów, w których znajduje się alkohol etylowy – gliceryna łagodzi jego właściwości wysuszające. Jeśli glicerol występuje w zbyt dużym stężeniu w produktach, może działać aknegennie (powodować wypryski i trądzik), a nawet odwadniająco. To związek zdecydowanie lepszy od często stosowanej parafiny, która działa tak naprawdę na wierzchniej warstwie naskórka.
Substancja występuje w kosmetykach pod nazwą Glycerin.
MOCZNIK
Związek ten znajduje się w warstwie rogowej skóry (ok. 1%). Należy do NMF (z ang. Natural Moisturizing Factors), czyli naturalnych czynników nawilżających. Substancja ta powinna być jednak co pewien czas dostarczana poprzez preparaty pielęgnacyjne. Mocznik świetnie wiąże wilgoć oraz usprawnia gojenie ran na naskórku. Częściowo bywa również keratolityczny – złuszcza i pomaga walczyć z niedoskonałościami cery. Działanie mocznika zależne jest od jego stężenia – niskie nawilża i zmiękcza, silne – złuszcza.
Substancja występuje w kosmetykach pod nazwami Urea, Isourea, Carbamide lub Carbonyl Diamide.
GLIKOL PROPYLENOWY
Związek ten z łatwością przenika do głębszych warstw skóry, nawilżając ją. Działa również jak promotor i dostarcza skórze cenne składniki odżywcze znajdujące się razem z nim w kosmetykach. To humektant, czyli hamuje wysychanie preparatu, szczególnie przy ujściu opakowania. Jest to jedna z bezpieczniejszych substancji nawilżających.
Substancja występuje w kosmetykach pod nazwą Propylene Glycol.
KWAS HIALURONOWY
Naturalnie występuje w tkance łącznej zwierząt (również ludzi), do preparatów wykorzystuje się jednak ten pozyskiwany z roślinnych kultur. Uważa się, że to substancja najsilniej wiążą wilgoć. Zwie się ją eliksirem młodości, ze względu na działanie przeciwstarzeniowe (głównie za sprawą właściwości nawadniających skórę i wypełniających zmarszczki).
Związek występuje w kosmetykach pod nazwą Hyaluronic Acid lub Hyaluronan.
EKSTRAKT Z ALOESU
Wyciąg pozyskuje się z soku z liści aloesu (Aloe vera, A. Barbadensislub A. Ferox). Więcej informacji o tej substancji znajdziecie w poście 5 najpopularniejszych składników kosmetyków kojących skórę i działających przeciwzapalnie.
EKSTRAKT Z ALG
Wyciągi najczęściej otrzymuje się z rośliny morszczynu pęcherzykowatego (Fucus vesiculosus) – brązowej algi. To źródło mnóstwa witamin, minerałów i polisacharydów. Dzięki nim ekstrakt wykazuje działanie nawilżające. Co ciekawe, stosowany doustnie, przyspiesza spalanie kalorii.
KWAS MLEKOWY
Związek ten dobrze przenika do głębszych warstw skóry. Wykazuje mocne działanie nawilżające, zmiękczające i keratolityczne. Kwas mlekowy (szczególnie L-mlekowy) poprawia produkcję kolagenu i delikatnie spłyca zmarszczki. Wpływa nieco na pH kosmetyku i hamuje jego wysychanie (humektant).
Substancja występuje w preparatach pod nazwą Lactic Acid.
BIAŁKA JEDWABIU
W kosmetykach występują najczęściej jako hydrolizat. Proteiny jedwabiu pozyskuje się z jedwabników. Związki te to głównie fibroina i serycyna. Pierwsza z nich działa na skórze chwilowo, druga – długotrwale. Składniki przyczyniają się do nawilżenia i uelastycznienia cery.
Białka jedwabiu występują w kosmetykach pod nazwą (Hydrolyzed) Silk Protein.
Pamiętajcie: działanie od zewnątrz, używając sprawdzonych specyfików to jedno. Ważne jest również nawilżanie organizmu od wewnątrz, pijąc wodę (ile – kwestia indywidualna) oraz dobrze się odżywiając (oczywiście nie rezygnując z przyjemności! 🙂 )
Jakich preparatów używacie do nawilżenia skóry, zarówno twarzy, jak i całego ciała (jaki macie rodzaj)? Czy regularnie nawadniacie cerę?
XO Dżo

Miłośniczka szeroko pojętej chemii kosmetycznej. Z wykształcenia ogrodniczka-zielarka z wiedzą o roślinach leczniczych i ekstraktach naturalnych, z zawodu – copywriterka. Szaleje na punkcie pielęgnacji, mody, butów, kotów, flamingów i kaktusów. Zapalona fanka Netflixa, w chwilach odpoczynku zagląda także do ulubionych książek i nowych poradników. Zakochana w naturalnych kosmetykach, choć podchodzi do tego tematu z rozwagą – nie uważa, że wszystko, co syntetyczne, jest szkodliwe.
1 komentarz
Przydatny artykuł!