kosmetyki rosental organics blog
Strona głównaUrodaKosmetyki Rosental Organics, kamień gua sha i wałek kwarcowy – efekty? 

Kosmetyki Rosental Organics, kamień gua sha i wałek kwarcowy – efekty? 

Od dłuższego czasu większą część pielęgnacji mojej twarzy obejmują kosmetyki Rosental Organics oraz akcesoria do masażu marki. Jakie efekty daje używanie wałka kwarcowego Beauty Roller i kamienia do masażu Gua Sha? Czy joga twarzy naprawdę działa? Przekonacie się o wszystkim, czytając moje opinie o konkretnych produktach. Wszystko poniżej. 🙂

Kosmetyki Rosental Organics – hity czy buble?

Dzięki współpracy z marką Rosental Organics w moje ręce wpadło kilka ciekawych produktów pielęgnacyjnych. Trzeba przyznać, że ich wygląd mocno przykuwa uwagę. Modna pastelowa kolorystyka, proste wzornictwo i subtelność – to lubię. A przy tym niemal wszystkie kosmetyki znajdują się w szklanych opakowaniach. Dodatkowo duża większość jest wyposażona w pipetkę. Wszystko jak na razie na plus. Jednak najważniejsze jest wnętrze.  Przejdźmy zatem do meritum.

kosmetyki rosental organics

Maska oczyszczająca Avo Clay

Maska bazuje przede wszystkim na oleju z awokado, hydrolacie z róży damasceńskiej, ekstraktach z jarmużu i ogórka oraz olejku z mięty pieprzowej. Jej celami są oczyszczenie skóry z zanieczyszczeń i pozbycie się zaskórników. Od dawna mam problem z zapchanymi porami, które bardzo trudno opanować. Jak dotąd najlepiej radził sobie z nimi peeling kwasowy. Maska Avo Clay marki Rosental Organics co prawda nie dościgła tego kosmetyku w wyścigu o cerę bez zaskórników, jednak mimo wszystko całkiem dobrze sobie z nimi radzi. Przy regularnym stosowaniu zmniejszyła ich widoczność na twarzy, w szczególności na nosie.

Uwielbiam efekt energizujący maski. Dużego powera daje olejek z mięty pieprzowej. Świetnie odświeża i pobudza. Uwaga! Ze względu na ten składnik, cera wrażliwa i reaktywna może reagować lekkim pieczeniem bądź swędzeniem. Ja odczuwam ten lekki efekt, ale nie wywołuje on dyskomfortu.

maska ava clay mask rosental organics

SKŁAD INCI: AQUA, BENTONITE, XANTHAN GUM, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, PENTYLENE GLYCOL, GLYCERIN, POLYGLYCERYL-4 CAPRATE, PHENOXYETHANOL, OLEA EUROPAEA FRUIT OIL, PERSEA GRATISSIMA OIL, GLYCERYL CAPRYLATE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, SODIUM HYALURONATE, MENTHA PIPERITA OIL, PARFUM, LIMONENE, GERANIOL, LINALOOL, CANNABIS SATIVA SEED EXTRACT, CUCUMIS SATIVUS FRUIT EXTRACT, BRASSICA OLERACEA ACEPHALA LEAF EXTRACT.

Cena: 124,90 zł

Pojemność: 50 ml

Moja ocena: 4/5

Pianka oczyszczająca Clean AF

Bardzo lekka i delikatna pianka. W moim przypadku chyba zbyt delikatna. Może inaczej – świetnie nadaje się do codziennego wstępnego umycia skóry i jej odświeżenia, ale jeśli potrzebujecie dogłębnego oczyszczenia – tego nie zapewni. Niestety, w moim przypadku pozostawia uczucie ściągnięcia cery. Jednak bardzo szybko można zneutralizować ten dyskomfort którymś z poniższych ser lub olejków.

Sądziłam, że jeśli w składzie jest kilka składników nawilżających, jak gliceryna, ekstrakt z ogórka czy hydrolat z róży damasceńskiej, to zapewni nieco lepszy efekt. Niestety. Na plus brak w formule mocnych detergentów, na przykład SLS i SLES. 

pianka do mycia twarzy clean af rosental organics

SKŁAD INCI: AQUA, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, GLYCERIN, DISODIUM COCOYL GLUTAMATE, BETAINE, CITRIC ACID, SODIUM LEVULINATE, GLYCERYL CAPRYLATE, SODIUM COCOYL GLUTAMATE, SODIUM ANISATE, XANTHAN GUM, CUCUMIS SATIVUS FRUIT EXTRACT.

Cena: 84,90 zł

Pojemność: 100 ml

Moja ocena: 3,5/5

Serum Hyaluron Supreme

Serum ma idealną konsystencję. Nie jest bardzo rzadkie, dzięki czemu bardzo przyjemnie się je nanosi bez obaw, że zaraz spłynie z twarzy. Ekspresowo się wchłania i pozostawia delikatnie lepiącą się skórę – naprawdę delikatnie. Jest to na plus, ponieważ polepsza przyczepność kolejno stosowanego kosmetyku, np. olejku lub kremu. Zdecydowanie jeden z moich ulubieńców.

Nie dość, że sama aplikacja jest komfortowa, to serum Hyaluron Supreme marki Rosental Organics daje efekty już po paru zastosowaniach. Cera jest wyraźnie gładsza, bardziej miękka i elastyczniejsza. Do tego mam wrażenie, że poprawiło się jej nawilżenie – o optymalny poziom nawodnienia trudno w okresie sezonu grzewczego.

Bazą kosmetyku jest oczywiście kwas hialuronowy, który świetnie nasyca skórę wilgocią i ujędrnia ją. W lustrze widać efekt lekkiego kosmetycznego liftingu (to przez to, że skóra staje się zdrowiej naprężona). W krótkim składzie znajdziemy też wodę różaną i – niestety – alkohol. Dlatego niekoniecznie zachwyceni tym serum będą posiadacze cery wrażliwej i reaktywnej.

Może ją nieco podrażniać – ale nie musi. Ach, i mimo tej lekkiej lepkiej warstwy, kosmetyku nie czuć na skórze – jest superlekki. Na plus duża wydajność. Do jednorazowej aplikacji wystarczą 3-4 krople produktu.

serum hyaluron supreme rosental organics

SKŁAD INCI: AQUA, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, ALCOHOL, BETAINE, SODIUM HYALURONATE.

Cena: 119 zł

Pojemność: 50 ml

Moja ocena: 4,5/5

Serum Bakuchiol Supreme

Kolejny mój bestseller, szczególnie że roślinny retinol – bakuchiol – jest świetnym uzupełnieniem pielęgnacji. Opóźnia proces starzenia się skóry, liftinguje ją i utrzymuje w dobrej kondycji. Wygładza drobne zmarszczki i chroni przed wolnymi rodnikami. Czy widać efekty stosowania serum Bakuchiol Supreme? Owszem. Moja skóra stała się bardziej napięta, przez co zmarszczki są mniej widoczne. Oczywiście nie spodziewajmy się po żadnym kosmetyku cudów – bruzdy nie znikną, mogą jedynie ulec delikatnemu spłyceniu poprzez ujędrnienie tkanki.

Bakuchiol to niejedyny składnik tego serum. W jego formule znajdują się też kwasy owocowe AHA. Wygładzają naskórek, oczyszczają go i zmniejszają widoczność przebarwień. Jestem na tak! A do tego podoba mi się aplikacja pipetą – kosmetyk ma idealną konsystencję, dzięki której nie spływa szybko z twarzy i można go równomiernie nanieść. Jest wydajny, na jedno użycie wystarczą 3-4 krople.

Czy jest się do czego przyczepić? W składzie znajdziemy alkohol i substancje zapachowe, która mogą podrażniać bardzo wrażliwą skórę i działać alergizująco. Na mnie jednak nie wpływają niekorzystnie.

serum bakuchiol supreme rosental organics

SKŁAD INCI: AQUA, ROSA DAMASCENA FLOWER WATER, ALCOHOL, XANTHAN GUM, GLYCERIN, BAKUCHIOL, PARFUM, CITRIC ACID, BENZYL SALICYLATE, TATARIC ACID, LACTIC ACID, CITRONELLOL, LIMONENE, GERANIOL.

Cena: 119,90 zł

Pojemność: 30 ml

Moja ocena: 5/5

Krople do jogi twarzy Squalane

To kosmetyk, który, podobnie jak ten niżej opisany, perfekcyjnie nadaje się do masażu twarzy jednym z akcesoriów – wałkiem lub płytką gua sha. Jego głównym – i jedynym – składnikiem jest skwalan pozyskany z hiszpańskich oliwek. Jest w 100% czysty, lekki i szybko się wchłania. Choć jest tłuszczem, to nie pozostawia tłustej i świecącej warstwy – daje jedynie subtelne ładne glow. Delikatnie nawilża skórę.

Przez to, że na początku jest lekko śliski, świetnie współpracuje z akcesorium do masażu. Można dzięki temu wykonać poranną lub wieczorną jogę twarzy, a przy tym nawodnić, wygładzić i wzmocnić skórę. Krople Squalane Rosental Organics sprawdzą się w przypadku każdego rodzaju cery, także tłustej. Preparat nie jest tłusty ani komedogenny.

Można go używać do masażu twarzy, ale nie tylko! Można nim także zmyć makijaż – ponieważ jest to tłuszcz, rozpuszcza zanieczyszczenia – albo stosować jako dodatek (booster) do ulubionych kosmetyków.

krople do jogi twarzy skwalan rosental organics

SKŁAD INCI: 100% SQUALANE.

Cena: 119 zł

Pojemność: 30 ml

Moja ocena: 4,5/5

Krople do jogi twarzy Kukui Nut

100% olej z orzechów kukui jako serum do codziennego stosowania. Ma świetną formułę, po zaaplikowaniu daje idealny poślizg. Dzięki temu z łatwością wykonuje się masaż płytką gua sha lub wałkiem, wmasowując składniki aktywne w skórę. Nie obtłuszcza cery i nie zapycha jej – nie sprawia też w moim przypadku nieestetycznego wyświecania się twarzy. Daje takie optymalne glow, które z czasem zanika (po prostu ściera się).

Krople Kukui Nut działają na podobnej zasadzie jak te ze skwalanem. Jest jednak bogatszy w witaminy i moim zdaniem bardziej wartościowy. Działa nawilżająco, łagodząco, wspiera barierę ochronną naskórka. Do tego ma właściwości przeciwzapalne. To olej, który sprawdzi się w przypadku chyba każdego rodzaju skóry – także trądzikowej, atopowej czy alergicznej. Pomaga w walce z egzemą, przesuszeniami, przebarwieniami posłonecznymi (na moją starczą plamę soczewicowatą nie podziałał) i objawami AZS. A, i jeszcze jedno! Olej z orzechów kukui warto mieć pod ręką latem. Chroni skórę przed słońcem i działa łagodząco na oparzenia i poparzenia słoneczne.

Moim zdaniem numer jeden wśród kosmetyków Rosental Organics!

krople do jogi twarzy ole kukui rosental organics
pipetka serum rosental organics

SKŁAD INCI: 100% KUKUI NUT OIL.

Pojemność: 30 ml

Cena: 119 zł

Moja ocena: 5/5

Akcesoria do masażu twarzy – wałek kwarcowy i kamień gua sha

Dwa akcesoria zrobione z różowego kwarcu. Jeśli lubicie wykonywać jogę twarzy, to z pewnością Wam się one przydadzą. Wałek kwarcowy Beauty Roller Rose Queen Ukojenie łagodnie ujędrnia naskórek i odświeża – jego chłodny dotyk świetnie działa o poranku na strefę wokół oczu, zmniejszając opuchnięcia.

Rollera można także używać do rozprowadzania maseczek na skórze, również tych w płachcie. Z kolei kamień Gua Sha Rosental Organics przyda się w wielu częściach twarzy – idealny do modelowania obszaru żuchwy, łuków brwiowych, policzków – a także szyi.

wałek kwarcowy i płytka gua sha rosental organics

Najważniejsze zasady masażu gua sha:

  • przed rozpoczęciem jogi twarzy należy nanieść na nią kilka kropel olejku – np. kropel do jogi;
  • dopasowujemy część płytki do wybranej partii twarzy – np. wgłębienie delikatnie dociskamy do żuchwy i łagodnie ciągniemy w górę, w stronę skroni, a bokiem suniemy po kościach policzkowych;
  • płytkę gua sha zawsze używamy od środka twarzy do zewnątrz;
  • każdy ruch powtarzamy ok. 10 razy, zawsze w tym samym kierunku;
  • w masażu gua sha nie zapominamy o szyi – tu prowadzimy od dekoltu w górę;
  • siłę nacisku dobieramy wedle uznania – joga twarzy nie może być bolesna, ma być komfortowa.
kamień gua sha rosental organics

Używanie kamienia gua sha w jodze daje dużo pozytywnych efektów. Przede wszystkim napina skórę, ujędrnia, modeluje kształt twarzy, poprawia mikrokrążenie krwi i limfy, polepsza koloryt naskórka, rozgrzewa oraz daje odprężenie.

Kilka słów o misji marki Rosental Organics

Face Yoga, czyli po prostu joga twarzy, to jeden z czynników misji Rosental. Marka promuje dbanie o cerę nie tylko za pomocą kosmetyków – z naciskiem na „naturalne” – lecz także za pomocą masażu. Organiczne produkty Rosental Organics w połączeniu z codziennym masażem twarzy wyzwalają w skórze mechanizmy samoregeneracji.

Marka stawia na transparentność. Kosmetyki Rosental Organics nie są testowane na zwierzętach, a wykorzystywane w nich składniki są pozyskiwane w uczciwych warunkach. Do tego firma na każdym możliwym etapie stara się wspierać producentów substancji aktywnych.

Słyszeliście już może o Rosental Organics? Używaliście jakichś kosmetyków tej marki?

XO Dżo

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się spodoba