Czarne masło oczyszczające Natura Siberica – bajeczny zapach i skuteczne działanie
Po odkręceniu nakrętki i zerwaniu sreberka dociera do nas przyjemnie świeży aromat kojarzący się z syberyjskim światem. Ten zapach aż kusi, by nanieść czarne masło na buzię. A gdy to zrobimy, nasz naskórek styka się z aksamitną konsystencją. Teraz trzeba rozprowadzić kosmetyk na całej twarzy (także powiekach i rzęsach!), a następnie zwilżyć wodą. Masujemy buzię wilgotnymi palcami, dzięki czemu uzyskujemy delikatną pianę, która oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń oraz makijażu. Na koniec spłukujemy całość wodą.
W ten sposób perfekcyjnie umyjemy cerę. Za pomocą jednego zabiegu jednocześnie przeprowadzimy demakijaż i oczyścimy twarz z sebum oraz zanieczyszczeń. A przy tym pozostawimy ją w dobrej kondycji. Bo oprócz właściwości oczyszczających, czarne masło Natura Siberica posiada działanie pielęgnacyjne. Skóra po jego użyciu – gwarantuję! – jest miękka i bardzo przyjemna w dotyku. Czuć, że jest dogłębnie umyta. Za to zero jakiegokolwiek przesuszenia czy ściągnięcia. Powiedziałabym, że czarna maź pozostawia na buzi cieniusieńką warstwę nawilżającą i lekko natłuszczającą – dlatego odradzam ją osobom o cerze tłustej (dla nich rosyjska marka przygotowała białe masło oczyszczające). Czarne przeznaczone jest raczej do mycia skóry suchej i wrażliwej, także normalnej. Można zaryzykować z nim przy naskórku mieszanym w kierunku suchego (mam właśnie taki).
A co z właściwościami pielęgnacyjnymi?
Specyfik zatroszczy się o naszą cerę, ponieważ jest skarbnicą naturalnych substancji aktywnych. Czarne masło oczyszczające Natura Siberica to certyfikowany organiczny produkt bazujący na wyciągach z dziko rosnących roślin Syberii (a przy tym ręcznie zbieranych) oraz uprawianych w gospodarstwach organicznych i ekologicznych. Preparat jest w 100% naturalny. Posiada certyfikat COSMOS ORGANIC przyznawany przez Ecocert. Pośród naturalnych składników, 62,39% jest pochodzenia organicznego.
Bazą czarnego masła jest olej słonecznikowy świetnie wpływający na stan naskórka – zmiękcza, wygładza, nawilża, działa antyoksydacyjnie, regeneracyjnie i odmładzająco. Jest jednym z mniej komedogennych olejów roślinnych (mocno podatną cerę może zapychać). W składzie produktu znajdziemy również puder z węgla aktywnego, który wykazuje właściwości detoksykujące i oczyszczające, olej rokitnikowy – bogactwo witaminy E czy ekstrakt z korzeni różeńca górskiego wzmacniający skórę i opóźniający procesy jej starzenia się.
*składniki pozyskane z upraw organicznych
**ekstrakty i olejki pozyskane z roślin dziko rosnących
Przyznam, że zakochałam się w tym czarnym maśle. Jest bardzo wydajne i świetnie oczyszcza buzie. Zarazem pozbywam się z niej całego makijażu. Doskonale domywa tusz z rzęs!
Do opakowania dołączona jest plastikowa szpatułka, za pomocą której zaaplikujemy kosmetyk na skórę. Nie zanieczyścimy więc masła swoimi palcami. Pamiętajcie też, że jest ono czarne, co oznacza, że może lekko pobrudzić umywalkę czy ręcznik. Na szczęście dobrze się zmywa.
Czarnego masła oczyszczającego Natura Siberica używam codziennie rano i wieczorem – o poranku do oczyszczenia buzi i przygotowania jej do dalszej pielęgnacji, przed snem przede wszystkim w celu demakijażu.
Zalety
- świetnie oczyszcza
- zmywa makijaż
- nie przesusza
- nie daje uczucia ściągnięcia skóry
- pozostawia cerę lekko nawilżoną
- pielęgnuje naskórek
- naturalny certyfikowany skład pełen organicznych substancji
- przepiękny świeży zapach
- dobrze się spłukuje wodą
- bardzo wydajne
- dołączona szpatułka ułatwiająca aplikację
- piękny design
Wady
- cena
Pojemność: 120 ml
Cena: ok. 50 zł
Moja ocena: 5/5
Z całego serca polecam Wam ten produkt. I choć nie należy do najtańszych, to warto w niego zainwestować, szczególnie, że jest megawydajny i wielozadaniowy.
XO Dżo