Popularne błędy popełniane podczas suszenia włosów – jak ich uniknąć?

Suszenie włosów to codzienny rytuał, któremu większość z nas nie poświęca zbyt wiele uwagi. Myjemy włosy z różną częstotliwością – jedne z nas robią to codziennie, inne – co kilka dni, a sporadycznie – nawet raz na tydzień. Niezależnie jednak od tego, jak często sięgamy po szampon, niemal za każdym razem, po umyciu, nasze włosy muszą zostać wysuszone i ewentualnie ułożone. Niestety.

I tutaj pojawia się dylemat: suszarka czy naturalne schnięcie? Choć obie metody mają swoich zwolenników, większość z nas wybiera pierwszą opcję. Jednak czy na pewno robimy to poprawnie? Sprawdź, jakie błędy najczęściej popełniamy podczas suszenia włosów i jak ich unikać, by nasze włosy pozostały zdrowe, lśniące i pełne życia.

Błędy popełniane podczas suszenia włosów suszarką

Dla wielu z nas suszenie włosów to jeden z tych uciążliwych obowiązków, które najchętniej byśmy pominęły. Robimy to niekiedy w pośpiechu, myśląc o wszystkim innym, tylko nie o tym, co akurat dzieje się na głowie. W tym codziennym zamieszaniu łatwo wpaść w złe nawyki, które mogą odbić się na kondycji pasm. I wkraczam tu ja, cała na biało, przedstawiając błędy, które najczęściej popełniamy podczas suszenia włosów.

Suszenie gorącym strumieniem powietrza

Dzisiejsze suszarki do włosów oferują wiele funkcji, w tym różne tryby temperatury (zobacz np. moją recenzję suszarki Philips SenseIQ). Często ustawiamy najwyższą temperaturę, wierząc, że szybciej wysuszy włosy. To jednak pułapka! 

Gorący nawiew może być zabójczy dla włosów – przesusza je, powoduje ekstremalnie szybką utratę wilgoci i sprawia, że stają się matowe oraz łamliwe. Zamiast tego, postaw na chłodniejszy nawiew. Nie tylko jest delikatniejszy dla włosów, lecz także pomaga domknąć łuski włosa, co sprawia, że stają się gładsze i bardziej lśniące.

Trzymanie suszarki zbyt blisko głowy i pod złym kątem

Prawidłowe trzymanie suszarki ma ogromne znaczenie. Powinna ona znajdować się co najmniej 30 cm od głowy, by uniknąć uszkodzeń skóry i cebulek włosowych. Zbyt bliska odległość może prowadzić do poparzeń, podrażnień skóry oraz wzmożonego przetłuszczania się włosów – gorące powietrze stymuluje gruczoły łojowe do nadprodukcji sebum.

Opróćz tego susz włosy zgodnie z kierunkiem wzrostu pasm, czyli „z włosem”. Suszenie od dołu może prowadzić do otwierania się łusek, co w dłuższej perspektywie osłabia strukturę włosa, czyniąc go podatnym na uszkodzenia.

Nie susz też włosów głową w dół.

Brak termoochrony

Termoochrona to niezwykle ważny element każdej stylizacji włosów z użyciem ciepła. Jeśli regularnie suszysz je bez uprzedniego zastosowania kosmetyku termoochronnego, narażasz je na przesuszenie, łamliwość, a farbowane – na szybsze blaknięcie koloru. Wybierz lekki spray lub krem, który otuli włosy cienką warstwą ochronną i zabezpieczy je przed wysoką temperaturą.

Zbyt szybkie wychodzenie na zewnątrz po suszeniu

Po zakończeniu suszenia włosów warto odczekać kilka minut, zanim wyjdziesz na zewnątrz – szczególnie gdy pogoda jest mało przyjemna, jest wilgotno. Zbyt szybkie wystawienie świeżo wysuszonych włosów na działanie zimnego powietrza może spowodować ich szybsze przetłuszczanie się oraz podrażnienie skóry głowy. Włosy mogą także stracić na objętości i stać się bez wyrazu.

Zaniedbywanie czyszczenia suszarki

Jak często czyścisz swoją suszarkę do włosów? Większość z nas zapomina o tym kroku, a to błąd! W suszarce gromadzą się kurz, resztki produktów do stylizacji, martwe komórki naskórka i inne zanieczyszczenia, które podczas suszenia są wdmuchiwane na włosy i skórę głowy.

Regularne czyszczenie – najlepiej co dwa-trzy tygodnie przy częstym użytkowaniu, a co miesiąc przy rzadszym – pozwoli Ci uniknąć problemów z włosami i zachować sprzęt w dobrym stanie na dłużej.

Błędy popełniane podczas naturalnego suszenia włosów

Naturalne schnięcie włosów wydaje się być bezpiecznym rozwiązaniem, jednak i tutaj można popełnić kilka kluczowych błędów, które negatywnie wpływają na kondycję pasm.

Agresywnie trzesz włosy ręcznikiem

Kiedy wycierasz mokre włosy ręcznikiem, staraj się to robić delikatnie. Energiczne tarcie może spowodować łamanie się pasm, puszenie oraz nadmierne otwieranie się łusek. Zamiast tego, delikatnie odciśnij nadmiar wody w specjalnym miękkim ręczniku (np. bambusowym) lub bawełnianej koszulce.

Układasz włosy z przodu sylwetki

Często po umyciu włosów przerzucamy je do przodu, aby szybciej je wysuszyć. Choć może to być wygodne, warto tego unikać. W ten sposób nadmiernie napinamy włosy u nasady, co może prowadzić do ich osłabienia i wypadania. Dodatkowo powstanie z tyłu przedziałek i trudniej będzie zapanować nad pasmami z tyłu głowy.

Kładziesz się spać z wilgotnymi włosami

Kładzenie się do łóżka z mokrymi włosami to jedna z najgorszych rzeczy, jaką można im zrobić. Mokre pasma są bardziej podatne na uszkodzenia, a podczas snu łatwiej się plączą i łamią. Co więcej, mogą pojawić się nieestetyczne odkształcenia, które trudno będzie usunąć bez ponownego mycia.

Zanim pójdziesz spać, poczekaj, aż włosy całkowicie wyschną. Możesz też założyć jedwabny turban, który ochroni je przed tarciem o poduszkę.

Bezwiednie ciągle dotykasz mokrych włosów

Dotykanie mokrych włosów bez przerwy jest odruchem, który warto wyeliminować. Mokre pasma są bardziej wrażliwe i podatne na uszkodzenia, a ich ciągłym dotykaniem możesz doprowadzić do ich łamania i nadmiernego puszenia się.

XO Dżo