popularne mity o włosach
Strona głównaUrodaMity o włosach – sprawdź, w jakie absurdy możesz nieświadomie wierzyć!

Mity o włosach – sprawdź, w jakie absurdy możesz nieświadomie wierzyć!

[dropcap_large]O[/dropcap_large] wielu z poniższych informacji na temat włosów i ich pielęgnacji dowiadywałyśmy się z różnych źródeł – nasze babcie i mamy, gazety, przyjaciółki, producenci kosmetyków. Jednak nie zawsze, to co nam przekazują, jest zgodne z naukowymi faktami. Szczególnie jeśli chodzi o dbanie o pasma. W jakie informacje wierzycie, które tak naprawdę mijają się z prawdą?

Kiedyś w niektóre z nich wierzyłam także ja, ale wystarczy się trochę zagłębić w czeluści internetu, książki i artykuły naukowe, by szybko rozróżnić co jest bujdą, a co faktem o pasmach i ich pielęgnacji. 😉 Poznajcie mity na temat włosów:

1/ MOŻNA ODBUDOWAĆ ROZDWOJONE KOŃCÓWKI

Niestety – nie zregeneruje się takich zniszczeń. Najlepszym i w zasadzie jedynym rozwiązaniem na rozdwojone końcówki jest… użycie nożyczek fryzjerskich.

2/ UŻYWANIE CIĄGLE TEGO SAMEGO SZAMPONU OSŁABIA JEGO DZIAŁANIE

To bardzo częsty mit. Szampon przez cały czas wykazuje to samo działanie. Włosy nie przyzwyczajają się i nie uzależniają od kosmetyków. Podobnie – nie uodparniają się na nie. Jeśli odczuwamy, że szampon nie spełnia już swojego pierwotnego zadania, przyczyny szukajmy w innym miejscu – porze roku, naszej diecie, kondycji naszych pasm, nadmiernego używania specyfików do stylizacji włosów itp.

3/ OBCINANIE WŁOSÓW PRZYSPIESZA ICH WZROST

Podcinanie końcówek czy nawet mocniejsze przycięcie pasm nie pobudzi ich do szybszego wzrostu. Na to są inne sposoby, jak wcierki, wzbogacenie diety w cenne minerały, witaminy i nienasycone kwasy tłuszczowe, suplementacja. Podcinanie włosów może tylko dawać złudzenie szybszego rośnięcia włosów, szczególnie jeśli posiada się rozdwajające się końcówki. Regularne wizyty u fryzjera zmniejszają tendencję do wykruszania się kosmyków.

4/ SUCHY SZAMPON NIE SZKODZI PASMOM I SKÓRZE GŁOWY

To kosmetyk, który u osób mających szybko przetłuszczające się włosy, jest prawdzimym must have. Nie należy jednak zapominać, że zbyt częste stosowanie suchego szamponu może osłabić kondycję cebulek i skóry głowy – zawarta w formule skrobia roślinna, a w zasadzie jej pochodne, mogą wysuszać naskórek.

5/ NA MIEJSCU WYRWANEGO SIWEGO WŁOSA WYRASTA KILKA NASTĘPNYCH

To jeden z popularniejszych i często głoszonych mitów. Nie ma możliwości, by na miejscu jednego wyrwanego siwego włosa nagle pojawiło się kilka następnych – jednej cebulki wyrasta jedno pasmo. Usuwając siwy kosmyk nie pozbędziemy się go na zawsze – pojawi się kolejny… siwy (jeden!). W tym miejscu widocznie obumarły komórki barwnika – melanocyty. Nie radzę wyrywać sobie włosów – nietrudno o infekcje mieszków.

6/ IM CZĘŚCIEJ MYJE SIĘ PASMA, TYM SZYBCIEJ SIĘ PRZETŁUSZCZAJĄ

Kolejny mit. Przyczyn przetłuszczania się skóry głowy jest wiele – nieprawidłowa dieta, uwarunkowania genetyczne, zła pielęgnacja włosów, używanie nieodpowiednich kosmetyków i przyrządów, nadmiar w stosowaniu preparatów i akcesoriów do stylizacji, zanieczyszczenie powietrza itp. Z kolei sama częstotliwość oczyszczania kosmyków nie wpływa na wydzielanie łoju przez skórę głowy. Liczbę myć głowy w tygodniu należy dostosować do rodzaju pasm i ich kondycji.

7/ SILIKONY NIE SPRZYJAJĄ WYGLĄDOWI WŁOSÓW

Wszystko zależy od typu pasm. Silikony korzystnie wpływają na prezencję kosmyków puszących się i niesfornych. Gorzej na nie reagują proste, cienkie i słabe włosy. Warunkiem jest też jakość i rodzaj silikonów – niektóre z nich gromadzą się na kosmykach, inne nie i łatwo je usunąć zwykłym szamponem.

8/ PODCZAS MYCIA PASM TRZEBA UŻYWAĆ SZAMPONU DWA RAZY

Niekoniecznie – zależne jest to od kondycji i rodzaju włosów, a także częstotliwości stosowania produktów do stylizacji kosmyków. Jeśli lubisz modelować pasma, na których osadzają się resztki kosmetyków, lepiej użyć dwukrotnie szamponu podczas jednego mycia. Z kolei przy naturalnej pielęgnacji często wystarcza jeden raz.

9/ DOBRZE PIENIĄCE SIĘ SZAMPONY SĄ LEPSZE DLA NASZYCH WŁOSÓW

Niekoniecznie. Zwykle pianotwórcze bywają detergenty (SLS, SLES, ALS itp.), które w przypadku wrażliwej skóry głowy mogą podrażniać. Te składniki znajdują się w większości drogeryjnych szamponów. Nie trzeba się też ich całkowicie obawiać, na niektóre osoby nie działają tak niekorzystnie. Za to dokładnie oczyszczają skórę głowy i włosy z sebum, zanieczyszczeń, pozostałości po produktach do stylizacji i wszelkiego brudu. Jeśli wolicie naturalne rozwiązania, spodziewajcie się, że większość szamponów opierających się na organicznych substancjach nie będzie się pienić.

10/ NIE MOŻNA FARBOWAĆ WŁOSÓW PODCZAS MIESIĄCZKI

Cóż to za przedziwny mit. Nie ma żadnych przeciwwskazań, by koloryzować pasma podczas okresu. Owszem, w trakcie tego etapu cyklu, organizm kobiety produkuje trochę inne stężenie hormonów wpływających na gruczoły łojowe. Dlatego podczas farbowania może być łatwiej o przesuszenie skóry głowy i włosów (stają się wrażliwsze podczas okresu). Jednak na sam fakt koloryzacji miesiączka nie ma większego wpływu (u prawie wszystkich osób). Nie ma na to dowodów, by było inaczej.

11/ MOŻNA OSIWIEĆ W CIĄGU JEDNEJ NOCY OD STRESU

Istnieją legendy o tym, jak ktoś osiwiał w ciągu jednej nocy w wyniku stresu. Słyszało się o Marii Antoninie czy opowieściach od znajomych. Samo osiwienie z punku widzenia naukowego nie jest możliwe – w ciągu nocy włosy nie utracą tak szybko pigmentu. Trwa to nieco dłużej. Za to mit ten powstał poprzez złudzenie optyczne (efekt łysienia plackowatego). Po ogromnym stresie włosy potrafią wypaść w dużej ilości – na głowie wtedy pozostają grubsze i siwe, bardziej widoczne.

Edit: Prawdopodobnie to już nie mit. Najnowsze doniesienia mówią, że jednak można osiwieć w krótkim czasie – przez różne bodźce. Najpopularniejszy jest nagły, bolesny i dotkliwy stres. Naukowcy twierdzą, że możliwość osiwienia uzależniona jest od predyspozycji genetycznej – chodzi o aktywność białka MITF. Podobno siwe włosy mogą się też pojawić niedługo po przebytej… infekcji wirusowej. Nie każdego to dotyczy.

12/ GĘSTE WŁOSY MA SIĘ DO KOŃCA ŻYCIA

Posiadacze pięknych i gęstych pasm niech mają się na baczności! Niestety z wiekiem włosy stają się coraz słabsze i delikatniejsze. Niekiedy zmienia się też ich rodzaj, porowatość i struktura. Wpływ na to mają hormony, których ilość przecież zmienia się wraz ze… zmianą licznika. 😉

Jakie jeszcze znacie mity na temat włosów? Podzielcie się! A w które z nich wierzycie albo które już dawno obaliliście? A może nie zgadzacie się z tymi wyjaśnieniami powyżej? Zapraszam do dyskusji! 😉

XO Dżo

  1. Jako fryzjerka na co dzień mam styczność z mitami o włosach. Często moje klientki opowiadają różne ciekawe historie oparte m.in. na w/w mitach lub wiele osób pyta czy takie tezy faktycznie są realne. Zawsze każde pytanie traktuję poważnie i staram się odpowiadać profesjonalnie np. tłumaczyć dlaczego jest tak, a nie inaczej (tak jak zrobiłaś to w tym artykule). Ale ten zbiór mitów naprawdę mnie rozśmieszył 😀 I tak chyba najśmieszniejszy mit z jakim się spotkałam to ten – że koloryzacja wpływa na grubość włosów tzn., że po farbowaniu włosy są grubsze 😉

  2. Niektóre z tych mitów bardzo mnie rozbawiły:D Szczególnie ten z siwymi włosami. Piszesz, że masz wiedzę o roślinach leczniczych. Mam w związku z tym parę pytań:) Wiadomo, że najpopularniejszymi ziołami w ratowaniu włosów są :pokrzywa i skrzyp. Czy znasz jakieś inne pewne w działaniu rośliny? Czytałam sporo o łopianie, że warto go stosować właśnie do ratowania włosów, ale też wspomagania porostu. W ogóle jeśli masz ciekawe domowe sposoby będę niezwykle wdzięczna:) Pozdrawiam gorąco.

    1. Tak, łopian jak najbardziej hamuje wypadanie włosów. Ważne także są mikro- i makroelementy, jak krzem i cynk, a także krzem, czarna rzodkiew, chmiel, żeń-szeń i witaminy. Polecam raz na jakiś czas wykonywać delikatny peeling skóry głowy – pobudzi on cebulki włosów do wzmożonej pracy i oczyści je z zanieczyszczeń. Można go wykonywać nie częściej niż raz w tygodniu. Możesz np. połączyć ze sobą łyżkę wiórków kokosowych, jakiś olej roślinny i odrobinę łagodnego szamponu bez SLS i SLES – taką mieszanką oczyść skórę głowy.;)

  3. A jak to jest z domowy sposobami na wypadanie i porost włosów? Czy one faktycznie działają, czy jest to mit. Mam przyjaciółkę, która pije pokrzywę ze skrzypem. I faktycznie ta jej fryzura od pewnego czasu jest bardziej gęsta. I to zauważalnie. W moim przypadku niestety to nie podziało. I teraz moje pytanie brzmi. Czy to nie jest tak, że sama pokrzywa ze skrzypem zadziała tylko w przypadku zaistnienia jakiś dodatkowych czynników (na przykład zmiany w diecie)? A może muszę zastosować więcej takich sposobów? Proszę pomóżcie:)

    1. To zależy od wielu czynników. Pokrzywa ze skrzypem nie zaszkodzą (ze skrzypem trzeba uważać latem, bo bywa fotouczulający).;) Można także wprowadzić suplementację krzemem, a na skórę głowy aplikować kosmetyki z ww. składnikami, łopianem oraz argininą lub innymi substancjami hamującymi wypadanie włosów i przyspieszającymi ich wzrost. Dieta też jest kluczowa – powinna być bogata w witaminy (np. z grupy B), cynk, krzem, kwasy omega.

  4. Bardzo lubię Twojego bloga, ale muszę obalić jedno stwierdzenie.
    Można osiwieć momentalnie i widziałam to raz na własne oczy. Sąsiadka mojej babci (już nie żyje) dowiedziała się, że drugi syn zginął w wypadku (pierwszy zginął w innym wypadku kilka lat wcześniej) i osiwiała na naszych oczach, bo to akurat mój tata przekazywał jej tę nowinę.

    Moja koleżanka, po urodzeniu dziecka dowiedziała się, że dziecko ma wadę serca i nie wiadomo czy przeżyje, kiedy przyszliśmy ją odwiedzić jakieś 3 dni później (wątpię, że w ogóle spała), była całkowicie siwa.

    1. Naukowcy często twierdzili, że jest to niemożliwe. Dlatego kiedyś umieściłam ten „mit” w poście. Jednak ze względu na Twój komentarz znów przyjrzałam się sprawie i obecne stanowisko naukowców… się zmieniło! Rzeczywiście podobno to możliwe, ale zależy od wielu czynników, w tym predyspozycji genetycznej – aktywności białka MITF (to odpowiedź układu immunologicznego). Wyczytałam też, że można nawet osiwieć… po infekcji wirusowej!
      Coś, co wydawało się niemożliwe, jednak istnieje. A wydawało się, że martwa tkanka, jaką są włosy, nie zmienią koloru – a jednak. Dlatego dziękuję Ci za komentarz – edytuje więc post, aby był aktualny. 😉

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się spodoba