[dropcap_large]T[/dropcap_large]en kosmetyk kupiłam już dawno temu. Obecnie kończę drugie opakowanie. No nie będzie efektu zaskoczenia – zaczynam chwalić ten produkt od samego początku. A co w nim tak niezwykłego? Przeczytajcie sami!
Preparat zamówiłam przez internet. Kiedy do mnie przyszedł, przeraziłam się wielkością opakowania. Pojemnik wydawał się malutki. Jednak to tylko pozory – balsamu jest bardzo dużo, jest wydajny i starczy na długi czas.
Jogurt do ciała o zapachu brzoskwini Nacomi posiada dość nietypową konsystencję. Co ciekawe, za pierwszym razem trafiłam na dość gęsty jogurt, obecnie mam nieco rzadszy. Niezależnie od formuły, jest wygodna i przyjemna w aplikacji na skórę. I do tego ekspresowo się wchłania. Balsam nie pozostawia na ciele lepkiego i tłustego filmu. Za to naskórek przyjemnie pachnie… brzoskwiniowym jogurtem. W miarę czasu zmienia się na nieco bardziej sztuczny, perfumowany, ale nie jest drażniący.
Po stosowaniu kosmetyku skóra staje się zdecydowanie lepiej nawodniona i przyjemniejsza w dotyku. Wygląda zdrowo. Przy upałach odczułam tylko, że gdy siedziałam w pozycji „noga na nogę”, łydki się ześlizgiwały.
Ciekawostką jest, że jogurt do ciała o zapachu brzoskwini Nacomi Body Yoghurt Peach Love to wyrób wegański – nie zawiera żadnych składników odzwierzęcych. Jego lekka formuła opiera się za to na drogocennych olejach – ze słodkich migdałów i kokosowym, które wykazują silne właściwości nawilżające i odżywcze. Obok nich znajdują się też proteiny ryżu i drożdży dbające o równowagę mikrobiomu (mikroflory skóry).
Skład nie jest idealny, ale substancje mniej dobroczynne są tylko w śladowej ilości. W jogurcie mamy z kolei bogactwo olejów roślinnych i emolientów. Dlatego brzoskwiniowy balsam Nacomi tak świetnie nawilża, zmiękcza i wygładza skórę. To 180 ml pielęgnacyjnego szczęścia. 😉
Zalety:
- doskonale nawilża skórę
- dobrze zmiękcza i wygładza
- przyjemnie pachnie
- miła średnio rzadka konsystencja
- łatwość aplikacji
- ekspresowo się wchłania
- nie pozostawia na skórze lepkiej i tłustej warstwy
- wydajny
- wygodne opakowani
Wady:
- kilka substancji, które wcale nie musiały być zawarte w składzie
- cena – choć nie do końca uznaję jej za wadę, bo produkt jest wydajny i dobrze działa
Pojemność: 180 ml
Cena: ok. 22 zł
Moja ocena:4,5/5
Jeśli szukacie kosmetyku o lekkie formule, który świetnie nawilży skórę ciała i dość przyjemnie pachnie, nie zostawiając tłustego filmu, nie zastanawiajcie się dłużej i sięgnijcie po jogurt Nacomi Brzoskwinia. Polecam. Ja właśnie kończę już drugie opakowanie. Zastanawiam się jeszcze nad innymi wersjami zapachowymi – słonym karmelem i ananasem, ale jakoś brzoskwinia była najbliższa mojemu sercu. 😉
Mieliście już przyjemność używać tych jogurtów polskiej marki Nacomi? Jakie wrażenia? A może macie w planach przetestować? Dajcie znać! 😉
XO Dżo
Muszę spróbować! 🙂
Aż chciałoby się go zjeść 😀
Muszę przyznać, że ten produkt kusi mnie od jakiegoś czasu 😀 jednak stwierdziłam, że kupię go dopiero na jakiejś promocji 🙂
Bardzo lubię kosmetyki o zapachu brzoskwiń. Do tego sama nazwa JOGURT sprawia, że wydaje mi się to bardzo apetyczny produkt. Taki bardziej do zchrupania niż do smarowania :
D
przyjemnie pachnie i bardzo wydajny! 🙂