Podkład Bioderma Photoderm Nude Touch i płyn micelarny Bioderma Hydrabio H2O – duet na wakacje
[dropcap_large]B[/dropcap_large]ywa tak, że gdy wybieramy się na urlop, mamy ograniczone miejsce w walizce. Staramy się odrzucić wszelkie mniej przydatne rzeczy, a zostawić te najbardziej niezbędne. Jeśli chodzi o kosmetyki, to warto zejść do minimum. Kilka produktów do makijażu, parę preparatów pielęgnacyjnych i akcesoriów. Jakiś czas temu w moje ręce wpadł minizestaw złożony z podkładu Bioderma Photoderm Nude Touch i płynu micelarnego Bioderma Hydrabio H2O. To duet, który przyda się na wakacyjny wyjazd.
Ochronny podkład mineralny z efektem nude Bioderma Photoderm Nude Touch SPF 50+
To produkt szczególnie polecany osobom o tłustej i mieszanej cerze. Stanowi połączenie preparatu przeciwstarzeniowego i lekko kryjącego fluidu. Zabezpieczy więc skórę przed promieniami UV i jednocześnie wyrówna jej koloryt. Brzmi zachęcająco i idealnie na letni czas. Ale czy jest perfekcyjnie? Jak go oceniam?
Przede wszystkim nie nazwałabym go podkładem. To raczej płynna emulsja tonująca. Kosmetyk jest bardzo rzadki i ze względu na formułę szybko się rozwarstwia. Przed użyciem musi być mocno wstrząśnięty, by połączyć dwie rozdzielone frakcje. Receptura podkładu Bioderma Photoderm bazuje na filtrach mineralnych, pudrach matujących, kwasie salicylowym i maśle shea. Teoretycznie otrzymujemy produkt 2 w 1, który powinien świetnie spisywać się w wakacje i nie tylko.
Ja jednak używam tego kosmetyku sporadycznie. Mam wrażenie, że podkreśla suche skórki, nawet gdy skóra jest perfekcyjnie nawilżona i wygładzona. Plusem jest fakt, że bardzo dobrze matuje cerę – mat trzyma się przez kilka godzin. To zaleta, szczególnie, gdy naskórek miewa duże skłonności do przetłuszczania się latem. Drażni mnie także sama aplikacja podkładu – płynna konsystencja jest dość uciążliwa, zwłaszcza o poranku, gdy trudno się skupić.
Jak kryje? Nie maskuje niedoskonałości. W zasadzie to wyrównuje koloryt skóry. Moim zdaniem bardzo ładnie się na niej prezentuje. Cera wygląda dość zdrowo, jest matowa i (o dziwo!) aksamitna w dotyku. Samo krycie jest jednak nietrwałe – wymaga poprawek w ciągu dnia. Odcień podkładu Bioderma Photoderm Nude Touch SPF 50+ (posiadam jasny) wpada w mojej opinii w delikatnie różowe tony.
Podsumowując: preparat przydaje się na wakacyjne wyjazdy, gdy mamy mało miejsca w kosmetyczce, zarówno na podkład, jak i specyfik przeciwsłoneczny. Sprawia, że skóra nie błyszczy się przez kilka godzin. Gwarantuje bardzo delikatne krycie, które dość szybko znika, podkreśla suche skórki. Ważne jest jednak to, że dobrze chroni przed promieniami słońca i nie podrażnia.
Zalety:
- poprawia koloryt cery
- świetnie chroni przed promieniami UV
- posiada filtry mineralne
- matuje skórę na kilka godzin
- bardzo wydajny
- nienajgorszy skład
Wady:
- płynna konsystencja utrudniająca aplikację
- słabe krycie znikające dość szybko
- podkreśla suche skórki
Pojemność: 40 ml
Cena: ok. 50 zł
Moja ocena: 3,5/5
Nawilżający płyn micelarny do oczyszczania twarzy i demakijażu Bioderma Hydrabio H2O
Jeśli wykonujemy makijaż, bez płynu micelarnego (lub innego tego rodzaju produktu) ani rusz. Przed snem obowiązkowo zmywamy make-up z twarzy, by mogła w pełni się zregenerować podczas naszego odpoczynku. Ostatnio pomocny był mi nawilżający płyn micelarny Bioderma Hydrabio H2O. To on służył mi przez minione dni do demakijażu. Jak sobie radził?
Dostałam małą buteleczkę wypełnioną kosmetykiem – pojemność idealna na podróż. Preparat polecany jest szczególnie do cery odwodnionej, wrażliwej, poszarzałej i po ekspozycji na słońce, czyli do skóry, którą każdy zazwyczaj ma latem.
Płyn micelarny Bioderma Hydrabio H2O dość dobrze rozpuszcza makijaż – zarówno na twarzy, jak i oczach. Dość dobrze, ale nie perfekcyjnie. Wymaga jednak lekkiego tarcia oczu, by całkowicie pozbyć się choćby tuszu do rzęs – nie jest to na szczęście aż tak uciążliwe i bolesne. 😉 Mimo wszystko, dobrze oczyszcza twarz i oczy. Ważne jest także to, że nie pozostawia lepkiej warstwy na cerze, nie zatyka jej, nie ściąga jej. Ma się za to wrażenie, że subtelnie ją nawilża (na pewno nie przesusza). Nie wywołuje podrażnień ani pojawiania się wyprysków.
To poprawny płyn micelarny, który pomaga w codziennej wieczornej pielęgnacji. Skóra po jego zastosowaniu jest miła w dotyku i wygląda zdrowo i pełna blasku.
Zalety:
- dość dobrze zmywa makijaż
- przyjemnie pachnie
- tonizuje i nawilża skórę
- nie przesusza cery
- dobrze dostępny w sklepach
- nie podrażnia
- nie pozostawia lepkiej i tłustej warstwy
- poprawia wygląd cery
- 100 ml – idealna pojemność na podróż
Wady:
- czasem wymaga lekkiego tarcia, by zmyć tusz z rzęs
Pojemność: 100 ml
Cena: ok. 15 zł
Moja ocena: 4,5/5
Duet podkład i płyn micelarny Bioderma sprawdzi się na letnie wyjazdy. Zapewni nam odrobinę elementu makijażowego, oczyszczającego i przeciwsłonecznego.
Używacie któregoś z tych dwóch produktów? Jak je oceniacie?
XO Dżo
Szkoda, że podkład podkreśla suche skórki, raczej się nie skuszę. Chętnie za to wypróbuję płyn micelarny. 🙂
czy skład podkładu nadaje się dla cery łatwo zapychającej się? Jakie polecasz filtry do twarzy na lato? Moim odwiecznym problemem po długotrwałym stosowaniu filtrów na twarz (różnych marek) jest powstawanie zaskórników oraz białych krostek wyczuwalnych pod palcami oraz widocznymi pod światło. Może jakiś krótki wpis na bloga? 🙂 pozdrawiam serdecznie
Podkład ma kilka składników o średnim potencjale komedogennym, więc przy skórze skłonnej do zapychania przy dłuższym stosowaniu może spowodować pojawienie się niedoskonałości. Jednak jeśli cera będzie dobrze oczyszczania wieczorem – w kilku etapach – to nie powinien wyrządzić szkody. Myślę, że to podkład dobry na sporadyczne używanie latem przy typie skóry skłonnej do zapychania.:)