Czym są substancje seboregulujące? W jaki sposób wpływają na produkcję sebum?
Nasza skóra nie zawsze radzi sobie z nadmiernym wydzielaniem sebum, przez co świeci się, a jej pory niekiedy ulegają zapchaniu. Często taka sytuacja doprowadza do pojawiania się wyprysków, zaskórników i stanów zapalnych. Dzieje się tak szczególnie w przypadku cery tłustej, trądzikowej i mieszanej.
Dlatego tak ważna jest ich właściwa pielęgnacja. A jeśli chcemy dobrze zadbać o skórę, najpierw poznajmy składniki kosmetyków, które nam w tym pomogą, czyli między innymi substancje seboregulujące. To surowce stabilizujące wydzielanie sebum przez gruczoły łojowe – balansują ich pracę.
To w takim razie jakich składników szukać w preparatach, jeśli chcemy wyregulować produkcję łoju przez skórę? Które komponenty preparatów są sebostatyczne?
Sebostatyczny – co to znaczy?
Sebostatyczny, inaczej seboregulujący, to rodzaj składnika kosmetyku, który normuje wydzielanie sebum przez skórę. Takie substancje wpływają na pracę gruczołów łojowych odpowiedzialnych za produkcję łoju – regulują ją, przywracając balans naskórka i hamując łojotok. Uwaga, niektóre składniki sebostatyczne, jak cynk, mogą przesuszać skórę!
W walce o gładką i matową skórę pomocne są także oczywiście substancje antybakteryjne i ściągające.
Zanim poznacie składniki seboregulujące, sprawdźcie, czym w zasadzie jest sebum i jakie czynniki pobudzają i przyspieszają jego produkcję. Taka wiedza na pewno Wam się przyda.
Sebum – z czego się składa i dlaczego jest ważne
Uwierzcie – to niezwykle przydatna naturalna wydzielina wytwarzana przez skórę. Składa się z mieszaniny substancji lipidowych, spośród których najbardziej dominującymi są glicerydy. Jest więc swoistym płaszczem ochronnym naskórka – stanowi jego barierę przed światem zewnętrznym.
Płaszcz hydrolipidowy, którego częścią jest właśnie sebum, ogranicza uciekanie ze struktur epidermy cennej wody i chroni ją przed przesuszeniem, promieniami UV, zanieczyszczeniami, uszkodzeniami. Zapewnia tkance elastyczność, jędrność, miękkość i gładkość. Ta mieszanka substancji lipidowych pozwala także na przeniknięcie witaminy E do głębszych warstw skóry, pośrednio działając antyoksydacyjnie, pomagając w walce z wolnymi rodnikami.
Jest to jednocześnie idealna pożywka dla bakterii żyjących na naszej cerze. Mikroorganizmy trawią sebum, rozkładając zawarte w nim trójglicerydy do kwasów tłuszczowych. A te z kolei wzmagają pracę gruczołów łojowych. Swoiste błędne koło (dlatego tak ważna jest właściwa pielęgnacja skóry).
Proces ten nie jest jednak jedynym czynnikiem pobudzającym wydzielanie sebum. Istnieje wiele więcej przyczyn wzmożonej aktywności gruczołów łojowych.
Są to między innymi:
- uwarunkowania genetyczne – trzeba się z nimi pogodzić,
- zmiany hormonalne – dlatego tak często nadmierne wydzielanie sebum i trądzik pojawiają się u nastolatków,
- nieprawidłowa dieta – szczególnie częste spożywanie przetworzonej żywności, ostrych przypraw, produktów bogatych w cukry proste,
- stres,
- niektóre leki,
- zanieczyszczenia powietrza,
- zewnętrzne czynniki atmosferyczne – upały, mróz, wysoka wilgotność,
- kosmetyki niewłaściwie dobrane do rodzaju cery, zbyt częste stosowanie preparatów bogatych w substancje komedogenne,
- stosowanie specyfików silnie odtłuszczających (z alkoholem) w przypadku cery tłustej i mieszanej – takie produkty świetnie oczyszczają skórę z sebum, ale przez to później nasilają jego produkcję,
- niedobory witamin,
- częste dotykanie twarzy.
Czy wiesz, że… nasza skóra w ciągu roku może wyprodukować nawet 11 kg sebum?
Teraz czas, abyście poznali substancje stabilizujące pracę gruczołów łojowych.
Składniki seboregulujące:
- Arnika górska (Arnica montana)
- Cynk
- Fiołek trójbarwny (Viola tricolor)
- Glinki
- Jałowiec (Juniperus communis)
- Jasnota biała (Lamium album)
- Jemioła pospolita (Viscum album)
- Karczoch zwyczajny (Cynara scomylus)
- Kocanki piaskowe (Helichrysum)
- Krwawnik (Achillea sp.)
- Kwas azelainowy
- Liściokwiat barwnikowy (Phyllanthus emblica)
- Łopian (Arctium lappa)
- Oczar wirginijski (Hamamelis virginiana)
- Olejek geraniowy
- Olejek bergamotkowy
- Olejek z melisy lekarskiej
- Pierwiosnek (Primula veris)
- Pietruszka zwyczajna (Petroselinum crispum)
- Piwonia biała (Peaonia actiflora)
- Piwonia czerwona (Peaonia veitichii)
- Rozmaryn (Rosmarinus officinalis)
- Rukiew (Nasturium officinale)
- Skrzyp polny (Equisetum arvense)
- Szałwia muszkatołowa (Salvia sclarea)
- Warzucha lekarska (Cochlearia officinalis)
- Wierzbownica (Epilobium sp.)
Trudno okiełznać skórę. Dobranie odpowiedniej pielęgnacji może trwać miesiącami, a nawet latami. Jeśli widzicie, że na jakiś kosmetyk Wasza cera źle reaguje, zapisujcie to sobie i szukajcie źródła – substancji powodującej nadmierne wydzielanie sebum. Zawsze dokładnie czytajcie składy produktów – nie musicie też bać się syntetycznych komponentów, ważne, by były dostosowane do potrzeb Waszej cery.
Jakie kosmetyki pomagają Wam z ujarzmieniem się świecącej buzi? Macie jakieś triki na wyregulowanie wydzielania sebum?
XO Dżo
Świetny, bardzo przydatny wpis. Moja cera szaleje zimą 🙁 Jest przesuszona i się przetłuszcza – koszmar!
Warto sprawdzić skład kosmetyku przed zakupem. Jest taka fajna aplikacja Skanerka, w której łatwo można sprawdzić czy skład produktu jest dobry.
Znam aplikację.:) Pisałam nawet o niej na blogu: https://flamingblog.pl/single-post/wygodniej-w-drogerii-czyli-skanerka-aplikacja-ktora-pomaga-w-kupowaniu-kosmetykow/
Jak się pozna „wroga” od podszewki to łatwiej będzie z nim walczyć 🙂 Oczywiście wszystko w granicach rozsądku, ale wiadomo, że zbyt dużo sebum nie wygląda najlepiej i człowiek wtedy nie czuje się komfortowo.
Szalenie przydatny wpis. Mnie to się zawsze nos świeci. Spróbuję wprowadzic te składniki w dietę i codzienną peilęgnację.
Super pomocny wpis. Dziękuję
Sama mam cerę tłustą, a w pielęgnacji domowej bardzo dobrze sprawdzają mi się maseczki algowe i glinki kosmetyczne 😀