Dzbanek filtrujący Wessper AquaMax
Strona głównaLifestyleTesty sprzętuDzbanek filtrujący wodę – pierwszy krok w stronę eko

Dzbanek filtrujący wodę – pierwszy krok w stronę eko

Od lat głośno o tym, jak mnóstwo plastiku gromadzi się w oceanach i innych strefach naszej planety. Nic dziwnego – produkujemy go masę. W zasadzie teraz niemal wszystko ma opakowania ze sztucznych tworzyw. Nie uciekniemy od tego, ale możemy przyhamować. Sama spożywam ogrom produktów zapakowanych w plastik, nie ukrywam tego.

Trudno mi walczyć z niektórymi nawykami. Jednak od dawna w domu piję wodę nie butelkowaną, a z kranu. Moje koty też taką codziennie dostają. Nie spożywam jednak tej bezpośrednio z rur – przechodzi jeszcze proces filtracji.

Jak być bardziej eko dzbanek filtrujący

To dlatego zgodziłam się na współpracę ze sklepem AGDmaster.com, od którego otrzymałam dzbanek filtrujący Wessper wraz z wkładami. Jeden filtr starcza na miesiąc standardowego używania. Zatrzymuje w sobie cząsteczki zanieczyszczeń z wody, herbicydy, pestycydy, metale ciężkie, chlor oraz kamień. Zmniejsza też twardość cieczy oraz subtelnie podnosi jej pH (na korzyść dla naszego organizmu).

Woda z dzbanka filtrującego Wessper

Jak to się ma do bycia trochę bardziej eko? Pewnie sobie myślicie: przecież wkład filtrujący to też kawałek plastiku. Owszem. Pomyślcie jednak, ile butelkowanej wody jesteście w stanie wypić w ciągu miesiąca. Ile opakowań wyrzucicie do kosza? W trakcie tego czasu zużyjecie tylko jeden wkład (przefiltruje do 200 l wody). Z tego, co mi wiadomo, nadaje się on do recyklingu.

Pozostaje jeszcze kwestia smaku. Woda z kranu różni się pod tym względem od źródlanej bądź mineralnej. Nie da się tego ukryć. Da się jednak do tego przyzwyczaić. Filtr ma jedną cenną właściwość – delikatnie zmienia smak wody, oczywiście na lepsze. A jeśli się do tego nie przekonacie lub potrzebujecie na to czasu, podam Wam kilka zastosowań wody z dzbanka filtrującego:

  • dobra na herbatę/kawę – dolana do czajnika spowalnia osadzanie się w nim kamienia
  • koty i psy chętnie ją wypiją
  • można nią uzupełniać zbiornik w żelazku (choć poleca się tu destylowaną, ja tak używam)
  • lepsza do podlewania roślin
  • dodawana do zbiornika klimatora spowalnia tempo osadzania się w nim kamienia
Dzbanek filtrujący Wessper

Dzbanek filtrujący to także więcej grosza w portfelu. Wydatek rzędu 10 zł co miesiąc na wkład + rachunek za wodę + jednorazowe kupno dzbanka to nic w porównaniu z tym, ile musielibyśmy wydać w tym czasie na butelkowaną wodę.

Jeszcze krótko o samym dzbanku Wessper i wkładzie. Jak je oceniam? Miałam już styczność z tymi produktami kilku kluczowych firm, Wessper nie odbiega od nich w niczym. Sam dzbanek jest wykonany z dobrej jakości tworzywa, nie przecieka, a także ma wygodny sposób uzupełniania wodą od góry, bez konieczności ściągania całej pokrywki. Wyposażony jest również w elektroniczny wskaźnik z uśmiechniętymi minkami. Cztery buźki odpowiadają liczbie użytkowników dzbanka. W ten sposób ustawiamy liczbę osób, które będą sięgać po produkt. Z kolei, kiedy filtr się wyczerpie, na wskaźniku wyskoczy ikonka przypominająca o jego wymianie. Sam wkład Wessper AquaMax z kolei rzeczywiście delikatnie poprawia smak wody i zmniejsza tempo procesu odkładania się kamienia w sprzętach AGD.

Zestaw dzbanek Wessper i wkład filtrujący AquaMax
Dzbanek filtrujący Wessper wskaźnik

Jeśli chcecie zacząć używać dzbanka filtrującego bądź po prostu kończy Wam się zapas wkładów, zachęcam Was do skorzystania z 20% zniżki w sklepie AGDmaster.com na kod „flamingblog”. Dotyczy całej kategorii Dzbanki i filtry, w tym artykułów Wessper. Ważny do końca 2019 roku.

Co sądzicie o tego typu produktach? Używacie dzbanków filtrujących? Pijecie kranówkę?

XO Dżo

  1. Wykorzystywanie filtrów do wody, czy to jako dzbanek, czy filtr bezpośrednio podłączany do instalacji, to rzeczywiście dobry pomysł na ograniczenie naszego wkładu w zaśmiecanie naszej planety. Sami używamy takiego rozwiązania u nas w domu i stwierdziliśmy, że herbata, czy kawa zaparzona odfiltrowaną wodą ma lepszy smak.

  2. Odkąd jestem na ciecie redukcyjnej w mojej rodzinie woda leje się hektolitrami 🙂 Miałam już doś kupowania wody butelkowanej – ilość plastiku mnie przerażała. Tym bardziej, że teraz ekologia jest w modzie 😀
    Zdecydowałam się na zakup właśnie tego dzbanka do filtrowania wody. Jego zakup zwrócił się już po kilku tygodniach. Fają opcją jest to że ma uchylną klapkę. Moja znajoma ma taki, że aby nalać wodę musi ściągnąć całą pokrywkę – dlatego polecam tego typu rozwiązania

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się spodoba