Być może obraz czytania pod kocem, z kubkiem gorącego napoju w dłoniach, jest nieco sentymentalny. Cóż z tego, jeśli to nadal jedna z najlepszych aktywności, którymi możemy się zająć, gdy za oknem zimno, nieprzyjemnie i zdecydowanie zbyt szybko robi się zbyt ciemno? Oczywiście najważniejszy okazuje się dobór lektur. Które z nich mogą uprzyjemnić ci zimę? Sprawdź!
Jakie gatunki są najlepsze na zimę?
Temat gustów czytelniczych to oczywiście temat drażliwy, podobnie jak kwestia najciekawszych gatunków. Wielu zaprawionych czytelników powie przecież, że literaturę dzieli wyłącznie na dobrą i złą! My jednak zaryzykujemy i spróbujemy rozstrzygnąć, co okaże się najlepszych wyborem na najchłodniejszą część roku.
Nasze typy to fantastyka w mistrzowskim wydaniu, wciągający kryminał, inspirująca biografia oraz emocjonujące romanse! Poznaj nasze czytelnicze rekomendacje. Przy okazji sprawdź, jaki czytnik ebook może Cię zainteresować.
Fantastyka dla odkrywców nowych światów
Literatura fantastyczna (podobnie jak science fiction) oferuje czytelnikom naprawdę wiele – wyrazistych bohaterów, doskonale skonstruowane światy i nietuzinkowe rozwiązania fabularne.
Wszystko to zapewnia wiernym fanom Andrzej Sapkowski w gorąco wyczekiwanej kontynuacji losów Wiedźmina, Rozdrożu kruków. Inny dobry pomysł na lekturę dla wszystkich tych, którzy zimą chcą oderwać się od rzeczywistości, stanowi saga Bogowie i potwory Amber V. Nicole, której drugi tom, Tron złamanych bogów, trafił właśnie na półki!
Dla tych, którzy tropią złoczyńców nawet w śniegu
Zima to również doskonały czas na to, by wesprzeć ulubionych bohaterów literackich w rozwiązywaniu kryminalnych zagadek. Choć to paradoks – wiele osób właśnie ten rodzaj literatury relaksuje i wprowadza w zimowy błogostan!
Jeśli nie Arthur Conan Doyle i Aghata Christie, to kto i co? ChoćbyMarzenia z brązu, nowa książka Camilli Lackberg, wymarzona dla wielbicielek i wielbicieli silnych postaci kobiecych uwikłanych w intrygi. Co natomiast z polskiego podwórka? Czarna wdowa Marka Stelara, czyli nieszablonowy kryminał z czarną magią w tle.
Inspirujące życiorysy na zimę
A może do relaksu zachęcają Cię fascynujące historie znanych ludzi? Jeśli tak, możesz dać szansę pozycji Pierwsza dama. Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z Emilią Padoł. To niezwykle osobisty dialog dziennikarki z najsłynniejszą prezydentową w historii Polski.
Jeśli szukasz inspiracji do przezwyciężania życiowych trudności, może natchnie Cię biografia słynnego ultramaratończyka, byłego komandosa Navy SEALs, Davida Gogginsa – Nic mnie nie złamie. Zapanuj nad swoim umysłem i pokonaj przeciwności losuTo książka dla wszystkich tych, którzy zimą regenerują się, żeby wejść w nowy rok ze zdwojoną siłą!
Żar emocji także zimą!
Na koniec oczywista rekomendacja. No bo cóż innego wprowadza w domowy, błogi nastrój skuteczniej niż kipiąca od emocji literatura o miłości? Jeśli szukasz tego typu doznań, może zainteresować cię Fala Marii Krassowskiej, czyli gorący romans z nurtu young adult rozgrywający się na gorących plażach Bali.
Inna propozycja to Miłosne równanie Roksany Cholewski – książka o zakazanym związku nauczycielki i uczennicy. Gdybyś jednak szukała (lub szukał) książki utrzymanej w duchu Świąt, pomyśl o pozycji Skłam ze mną w te Święta, kochanie Anny Langner!
Na koniec zachowaliśmy bonus. Czy należysz do osób, które kochają Harry’ego Pottera? W takim razie w zimowy, pozytywny nastrój wprowadzi Cię na pewno bogato ilustrowana książka Harry Potter. Święta w Hogwarcie! Jak widzisz – propozycji czytelniczych na zimę jest mnóstwo!
Jeśli kiedykolwiek marzyłaś o tym, żeby obudzić się z promiennym, wypoczętym spojrzeniem (nawet po nocy spędzonej na scrollowaniu TikToka), na pewno szukasz dobrych kosmetyków pod oczy. Czy Laneige Bouncy & Firm Eye Sleeping Mask jest wart twojej uwagi?
Producent obiecuje prawdziwą magię: redukcję oznak zmęczenia, ujędrnienie i wygładzenie skóry wokół oczu. Wszystko to dzięki kofeinie, peptydom oraz kompleksowi Peony & Collagen Complex™, które mają przywrócić skórze pod oczami życie, blask i energię – spojrzenie o poranku ma być wypoczęte i promienne.
Maska działa w nocy, kiedy ty śpisz – czyli teoretycznie nic prostszego, prawda? Aplikujesz, idziesz do łóżka, a rano w lustrze widzisz wypoczętą wersję siebie. Brzmi świetnie. Ale czy rzeczywiście tak jest? Cóż, jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach.
Pierwsze wrażenie – konsystencja i aplikacja Laneige Bouncy & Firm Eye Sleeping Mask
Maska od Laneige zdecydowanie robi dobre pierwsze wrażenie. Jej żelowa konsystencja jest lekka, chłodna i bardzo przyjemna w aplikacji. Uczucie po użyciu jest relaksujące, zwłaszcza wieczorem, kiedy masz ochotę na chwilę pielęgnacyjnego „me time”. Rozprowadza się równomiernie, szybko wchłania, ale pozostawia na skórze delikatny film. To może być plus, jeśli lubisz, kiedy produkt przez całą noc „pracuje” na Twojej skórze.
Zauważyłam jednak, że maska po pewnym czasie potrafi się wałkować, zwłaszcza jeśli nałożysz jej trochę więcej. A tak naprawdę tego produktu potrzeba niewiele do aplikacji – jest naprawdę wydajny.
Skład Bouncy & Firm Eye Sleeping Mask – coś dla fanek kofeiny i peptydów
Jednym z mocniejszych punktów tego kosmetyku jest skład. W formule znajduje się między innymi kofeina, która pomaga redukować opuchliznę, oraz peptydy wykazujące działanie ujędrniające i przeciwzmarszczkowe. Producent obiecuje także wygładzenie skóry dzięki kompleksowi Peony & Collagen Complex™, co brzmi obiecująco, ale…
Efekty wydają się chwilowe. Skóra pod oczami faktycznie wygląda na bardziej gładką i rozjaśnioną, ale trudno dostrzec jakieś długotrwałe działanie. Jeśli oczekujesz intensywnej regeneracji czy redukcji cieni, możesz poczuć się rozczarowana. Działania intensywnie nawilżającego też się nie spodziewaj.
Lekka, przyjemna konsystencja – idealna na wieczorne rytuały pielęgnacyjne – chłodzi i relaksuje.
Całkiem dobry skład – kofeina i peptydy to substancje aktywne korzystnie działające na skórę pod oczami.
Subtelnie wygładza – skóra wygląda na bardziej wypoczętą – choć tylko na chwilę.
Wady
Efekty głównie „optyczne” – nie zauważyłam realnej poprawy kondycji skóry wokół oczu.
Cena – dość wysoka, biorąc pod uwagę subtelne rezultaty. Jak na produkt, który daje głównie chwilowe efekty (w moim odczuciu), jest to dość duża inwestycja.
Pojemność: 20 ml
Cena: ok. 145 zł (ja kupiłam ją w pełnej wersji zestawie z kosmetyczką z minimaseczką do ust i minimaską na twarz Laneige Bouncy & Firm za 155 zł w Sephora)
Moje wnioski i opinia – czy warto?
Szczerze mówiąc, Laneige Bouncy & Firm Eye Sleeping Mask to dla mnie produkt z kategorii „jest ok, ale to zbędny wydatek”. Ma swoje mocne strony – lekka konsystencja, dobre składniki, optyczne wygładzenie – ale brakuje mu efektu „wow”, który uzasadniałby cenę.
Jeśli cenisz drobne przyjemności w pielęgnacji i nie oczekujesz spektakularnych efektów, maska może ci się spodobać. Natomiast jeśli szukasz produktu, który naprawdę zmieni wygląd skóry wokół oczu, warto poszukać czegoś bardziej skutecznego.
Dla mnie Laneige pozostaje mistrzem masek do ust (polecam!), ale ich maska pod oczy nie trafiła na listę moich hitów.
Znalezienie odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji dla osób z wymagającą skórą może być trudne, ale nie jest niemożliwe. Poznaj produkty zostały sprawdzone przez dermatologów i są przez nich zalecane oraz zdobyły uznanie konsumentów. Te kosmetyki wspomogą twoją skórę, uchronią ją od alergii i podrażnień, a także poprawią jej elastyczność oraz wygląd. Co jeszcze warto o nich wiedzieć?
Dermokosmetyki – czym są i po co się ich używa?
Czy wiesz, że dermokosmetyki łączą w sobie właściwości preparatów kosmetycznych i regenerujących? Zawierają składniki aktywne w optymalnych do odbudowy stężeniach, więc są wyjątkowo skuteczne w walce z wieloma problemami skórnymi takimi jak trądzik, przesuszenie skóry czy łuszczyca.
Dermokosmetyki (na przykład marki Solverx) są produkowane w taki sposób i składają się z takich substancji, by minimalizować ryzyko wystąpienia alergii i podrażnień. Ba! Pomagają łagodzić irytacje skóry i zapobiegać wstępowaniu reakcji uczuleniowych, są więc świetnym rodzajem produktów pielęgnacyjnych dla osób z cerą wrażliwą, atopową czy reaktywną.
Najskuteczniejsze składniki aktywne w dermokosmetykach
Aby uzyskać optymalne efekty pielęgnacji skóry leży, staraj się wybierać odpowiednie kosmetyki z najlepszymi składnikami aktywnymi. Do najbardziej interesujących, które są zawarte w wielu dermokosmetykach, należą:
hialuronian sodu – głęboko nawilża, przyciągając i zatrzymując molekuły wody w skórze, zapewniając jej elastyczność oraz gładkość,
niacynamid – wzmacnia barierę lipidową skóry, redukuje czerwień oraz działa przeciwtrądzikowego;
ceramidy – są niezbędne do odbudowy naturalnej bariery ochronnej skóry, zapewniają optymalne nawilżenie i chronią przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi;
retinol – skraca czas odnowy komórkowej, działa przeciwzmarszczkowo i uelastycznia skórę.
W każdej drogerii i w wielu aptekach bez trudu kupisz preparaty, które zauważalnie poprawią stan problematycznej skóry.
mat. partnera
Polecane produkty do pielęgnacji wymagającej skóry
Preparaty, które zyskały uznanie zarówno wśród specjalistów, jak i użytkowników, pomagają chronić skórę przed promieniowaniem UV, nadmiernym wysychaniem czy podrażnieniami. Powinnaś zwrócić szczególną uwagę na:
emulsje ochronne do opalania o faktorze SPF50+ – chroni skórę przed szkodliwym wpływem promieni UV, zapobiegając przedwczesnym starzeniu się skóry i jest idealna dla osób z wrażliwą cerą;
mgiełki do twarzy – zapewniają natychmiastowe nawilżenie i odświeżenie, świetne do stosowania w ciągu dnia, szczególnie podczas upałów;
kremy do twarzy i pod oczy – zawierają cząsteczki złota, które rozświetlają skórę, nadając jej zdrowego blasku;
balsamy do ciała – pomagają zachować elastyczność całej skóry, także w miejscach szczególnie narażonych na przesuszenie, a które wymagają szczególnego traktowania.
Lista preparatów, które mogą pomóc ci w walce z niedoskonałościami, przesuszeniem, trądzikiem, egzemą czy alergiami, jest całkiem spora. Nie potrzebujesz jednak ich wszystkich, wystarczy kilka podstawowych kremów, szamponów czy balsamów. Dlaczego warto stosować dermokosmetyki regularnie?
Korzyści regularnej pielęgnacji skóry
Codzienne stosowanie odpowiednich kosmetyków do pielęgnacji skóry sprawi, że pozostanie ona młoda, sprężysta, nawilżona i nie zestarzeje się przedwcześnie. Dzięki systematycznej trosce możesz nie tylko poprawić wygląd swojej cery, lecz także zapobiec wielu problemom dermatologicznym.
Niezależnie od tego, czy twoja skóra ma skłonność do szybkiego wysychania, wytwarzania nadmiernej ilości sebum lub jest po prostu wrażliwa, odpowiednio dobrane kosmetyki mogą pomóc w zachowaniu jej zdrowia i piękna.
Dobór właściwych kosmetyków do pielęgnacji może znacząco wpłynąć na wygląd i zdrowie twojej skóry. Produkty dostosowane do twojej cery pozwolą ci przywrócić jej sprężystość, młody wygląd i odpowiedni poziom nawilżenia. Odwiedź dobrą drogerię lub aptekę (możesz także zerknąć na ofertę sklepów internetowych), gdzie znajdziesz szeroką gamę produktów, które z pewnością spełnią twoje oczekiwania i pomogą ci zadbać o skórę w najlepszy możliwy sposób!
W poszukiwaniu idealnej bielizny młodzieżowej nietrudno zauważyć, że rynek oferuje coraz więcej różnorodnych propozycji. W końcu młodzież to grupa wyjątkowo wymagająca – poszukuje wygody, stylu i jakości w jednym. Czy bielizna może być jednocześnie modna i praktyczna? Jak wybrać taką, która spełni wszystkie oczekiwania? Odpowiedzią na te pytania jest marka Esotiq, która w swojej kolekcji Bloovii pokazuje, że bielizna dla młodzieży to nie tylko ubranie, ale i sposób wyrażania siebie.
Bielizna dla nastolatek Esotiq Bloovii – nowa definicja bielizny młodzieżowej
Marka Esotiq stworzyła kolekcję Bloovii, która od razu podbiła serca nastolatek. Dlaczego? Bielizna młodzieżowa Bloovii od Esotiq to połączenie nowoczesnego designu z najwyższej jakości materiałami. W kolekcji Bloovii znajdziesz zarówno klasyczne, jak i bardziej odważne modele, które idealnie wpisują się w różnorodne potrzeby młodzieży.
A co najważniejsze, kolekcja jest dostępna w sklepie internetowym Esotiq (bez żadnych ograniczeń) oraz w wybranych salonach stacjonarnych. Listę salonów znajdziesz na stronie marki – wybierz najbliżej zlokalizowany sklep, aby obejrzeć i przymierzyć te wyjątkowe modele.
Różnorodność, która inspiruje
Stylowa bielizna damska dla nastolatek powinna być przede wszystkim uniwersalna. Kolekcja Bloovii to majstersztyk pod względem różnorodności krojów i kolorów. Znajdziesz tu zarówno minimalistyczne zestawy w odcieniach czerni czy beżu, jak i modele ożywione romantycznymi koronkami lub energetycznymi kolorami. To staniki i majtki, które doskonale sprawdzą się w różnych sytuacjach – od codziennych obowiązków po wieczorne wyjścia z przyjaciółmi.
Każdy model został zaprojektowany z myślą o tym, by młoda dziewczyna mogła czuć się swobodnie i pewnie w każdej sytuacji. Dzięki temu Bloovii to komfortowa, dziewczęca bielizna do szkoły, na spotkanie z koleżankami czy relaks w domowym zaciszu.
Jakość, którą czuć na skórze
Czym wyróżnia się Bloovii? Przede wszystkim jakością wykonania. Bielizna powstaje z materiałów, które są miękkie, przewiewne i przyjazne dla skóry. Bawełniane biustonosze i majtki z dodatkiem elastanu świetnie dopasowują się do sylwetki, zapewniając maksymalny komfort noszenia. Z kolei delikatne koronki z nowoczesnych tkanin takich jak poliamid nadają stylowy wygląd bez utraty wygody.
Czy można mieć bieliznę, która jest tak wygodna, że niemal jej nie czujesz, a jednocześnie wygląda jak z najmodniejszego katalogu? Bloovii udowadnia, że to możliwe!
Odpowiedzialna moda – trwałość modeli Bloovii
W dzisiejszych czasach młode pokolenie coraz bardziej docenia odpowiedzialne podejście do mody. Kolekcja Bloovii od Esotiq to przykład, jak łączyć modny design z troską o środowisko. Modele bielizny zostały stworzone z myślą o trwałości, co oznacza, że będą służyć przez długi czas, nie tracąc na jakości i wyglądzie. Dzięki starannie dobranym materiałom, takim jak miękka bawełna, elastyczny poliamid czy innowacyjne koronki, Bloovii jest synonimem wytrzymałości i wygody.
Trwałość to także inwestycja w jakość. Bielizna, która dobrze znosi częste pranie i codzienne użytkowanie, to idealne rozwiązanie dla aktywnych nastolatek, które potrzebują modeli dopasowanych do ich pełnego wyzwań życia. Wybierając kolekcję Bloovii, wybierasz nie tylko modę, ale i świadome podejście do zakupów. To świetny krok w kierunku budowania garderoby, która jest zarówno stylowa, jak i przyjazna środowisku.
Bielizna młodzieżowa damska – najciekawsze wzory i kolory w kolekcji Bloovii
Esotiq doskonale rozumie, że bielizna to coś więcej niż ubranie. To sposób na podkreślenie swojego stylu i charakteru. Dlatego kolekcja Bloovii oferuje modele, które zadowolą zarówno miłośniczki klasyki, jak i zwolenniczki odważnych wzorów. Wyjątkowe biustonosze trójkątne i push-up, koronkowe stringi czy wygodne figi – każdy model w kolekcji jest przemyślany w najdrobniejszych szczegółach.
Pastelowe odcienie, takie jak lawenda czy róż, idealnie współgrają z bardziej wyrazistymi kolorami, takimi jak głęboka czerń czy kobaltowy niebieski. To paleta, która inspiruje i pozwala na tworzenie zestawów idealnych na każdą okazję.
Sklep z bielizną dla nastolatek – Esotiq
Zakupy bielizny jeszcze nigdy nie były tak proste. Sklep internetowy Esotiq to miejsce, gdzie możesz znaleźć całą kolekcję Bloovii bez wychodzenia z domu. Dokładne opisy produktów, tabele rozmiarów i możliwość skorzystania z promocji sprawiają, że zakupy stają się prawdziwą przyjemnością. A jeśli wolisz przymierzyć bieliznę osobiście, Esotiq zaprasza do swoich salonów stacjonarnych, gdzie czeka na Ciebie profesjonalna obsługa.
Stylowa bielizna dla młodzieży? Odpowiedź brzmi Bloovii. Kolekcja od Esotiq to kwintesencja nowoczesności, komfortu i świetnego designu. Dzięki niej każda nastolatka może poczuć się wyjątkowo, niezależnie od okazji. Zajrzyj do sklepu internetowego Esotiq lub odwiedź wybrany salon stacjonarny i odkryj bieliznę, która spełni Twoje wszystkie oczekiwania.
Tekst powstał przy współpracy z Olą Brafitterką z Esotiq. Dziękujemy za merytoryczne wsparcie i inspirację do szukania bielizny młodzieżowej, która łączy estetykę z komfortem i funkcjonalnością.
Podróżowanie z dziećmi może być wyjątkowym doświadczeniem, ale również wyzwaniem. Często towarzyszą temu nuda, zmęczenie, a nawet niecierpliwość, szczególnie w przypadku starszych dzieci. Dłuższe trasy, zwłaszcza samochodowe, wymagają od rodziców odpowiedniego przygotowania, aby zapewnić najmłodszym atrakcje i urozmaicić czas podróży. Poniżej znajdziesz sprawdzone sposoby na zajęcie dziecka w drodze, które mogą uczynić każdy wyjazd przyjemniejszym zarówno dla maluchów, jak i dorosłych.
Kolorowanki i książeczki – niezawodna rozrywka
Kolorowanki dla dzieci to jedno z najbardziej uniwersalnych zajęć podczas podróży. Dzięki nim najmłodsi mogą skupić się na wypełnianiu obrazków, co pozwala im dłużej zachować uwagę. Ważne jest przede wszystkim to, aby przygotować zestaw kolorowanek, które będą nowe dla dziecka.
Niezbędne są także kredki, mazaki lub inne przybory do rysowania. Alternatywą mogą być książeczki z zadaniami, np. łamigłówki, labirynty lub zagadki, które dostarczą intelektualnej rozrywki i będą stymulować umysł małego podróżnika.
Warto również rozważyć zabranie książek w formie audiobooków – słuchanie opowieści może być świetnym sposobem na wspólne spędzenie czasu oraz odciągnięcie uwagi od monotonii drogi.
Gry podróżne i zabawy słowne
Gry podróżne to kolejny sposób na angażowanie dzieci podczas dłuższych tras. Proste gry, takie jak np. bingo podróżne lub klasyczne karty, mogą skutecznie umilić czas. Warto również pomyśleć o przygotowaniu zestawu gier magnetycznych, które są łatwe do przenoszenia i nie wymagają stabilnego podłoża.
Dla starszych dzieci interesującą opcją będą gry słowne, np. „20 pytań”. Takie zabawy nie tylko zajmują czas, ale również rozwijają kreatywność i zdolności językowe. Wprowadzenie różnych gier i zabaw podczas podróży pozwala na rotację aktywności, co zapobiega znudzeniu i monotonii.
Przerwy, przekąski i odpowiednie planowanie podróży
Podczas długiej trasy nie można zapominać o regularnych przerwach. Dla dzieci możliwość wyjścia z auta, rozprostowania nóg i rozładowania energii jest niezwykle ważna. Warto zaplanować przystanki w miejscach, które oferują atrakcje dla dzieci, np. place zabaw czy parki. Przygotowanie różnorodnych przekąsek również ma duże znaczenie – głodne dziecko staje się niespokojne, co może utrudnić dalszą podróż.
Dobrym pomysłem jest zabranie zdrowych przekąsek oraz małych smakołyków, które będą miłym urozmaiceniem. Odpowiednie rozplanowanie podróży, uwzględnienie czasu na odpoczynek i jedzenie pozwoli na spokojniejsze i bardziej komfortowe przemieszczanie się.
Jest coś absolutnie wciągającego w Dolce&Gabbana Devotion Intense!
Niełatwo znaleźć zapach, który sprawia, że ludzie zaczepiają cię, pytając „czym pachniesz?”. Devotion Intense z 2024 roku od Dolce&Gabbana to jednak właśnie ten typ perfum. Są fenomenalnie przyjemne i w moim stylu (uwielbiam zapachy gourmand, deserowe) – z jednej strony przyciągają, z drugiej – otulają niczym ciepły, miękki szal.
Już pierwsze psiknięcie robi wrażenie: na otwarciu wyraźnie czuć cytrusy skąpane w słodkości. Zapach szybko mięknie, przechodząc w kremowe akordy wanilii (choć czuję też jakiś karmel i miód). Gdzieś w tle pojawiają się delikatne akcenty orzechów, ale naprawdę trzeba się mocno postarać, by wyraźnie je wyczuć.
Coś, co początkowo może wydawać się cukierkowe, po chwili rozwija się w coś znacznie bardziej dojrzałego i wyważonego. Wanilia gra w kolejnej fazie pierwsze skrzypce, ale nie daje efektu „ulepnego osłodzenia” – te perfumy po prostu wiedzą, jak zostawić po sobie niezatarte wrażenie.
Ciepło, słodycz i kremowa głębia – Devotion Intense
Zapach Devotion Intense idealnie wpasowuje się w chłodniejszą aurę. Bogaty, ciepły, kremowy – od razu widzę go jako idealnego kompana na jesień i zimę. Pierwotną wersję z 2023 roku nosiłam nawet latem, tego flankera nie miałam jeszcze okazji przetestować w wakacyjne dni, ponieważ kupiłam go w październiku.
Choć Devotion Intense jest cieplejszy i bardziej otulający niż klasyk, zaryzykowałabym stwierdzenie, że może stać się całorocznym zapachem – szczególnie na wieczorne wyjścia. Jest słodszy i bardziej karmelowy, ale nie brakuje mu nuty cytrusowej świeżości, która sprawia, że zapach pasuje zarówno na co dzień, jak i na specjalne okazje.
Dolce&Gabbana Devotion Intense – parametry
Na mojej skórze nowy zapach od Dolce&Gabbana wytrzymuje solidne 8-10 godzin, a na ubraniach trochę dłużej. Projekcja świetna – zapach ciągnie za sobą łagodny pachnący woal, komplementowany przez moje otoczenie.
Wyobraź sobie, że mijasz kogoś, kto właśnie odgryza kawałek pączka polanego lukrem, bogato posypanego kandyzowaną skórką pomarańczy… i choć tego ostatniego w nutach Devotion Intense 2024 nie znajdziemy (w przeciwieństwie do klasyka od D&G), dla mnie to właśnie ta słodka sceneria idealnie oddaje charakter zapachu. Inni czują tu może babkę cytrynową, ale dla mnie to zdecydowanie bardziej pączkowe doświadczenie – kremowe, słodkie i doprawione cytrusową nutą, której trudno się oprzeć.
Ten zapach to ucieleśnienie ciepła i kobiecości – trudno przejść obok niego obojętnie – i najwyraźniej moje otoczenie ma podobne zdanie, bo słyszę same komplementy na temat Devotion Intense.
Czy jest sens kupić ten flanker, mając pierwotną wersję Devotion z 2023 roku?
Jeśli nosiliście wersję z 2023 roku, przygotujcie się na coś jeszcze bardziej przyciągającego i kremowego. Ten flanker zdecydowanie wnosi więcej intensywności, waniliowo-karmelowej (i miodowej?) słodyczy i ciepła, a przy tym dodaje całej kompozycji nieco więcej charakteru dzięki cytrusowym wydźwiękom, które dość długo trwają od otwarcia (szybko przygasają, stając się tłem, ale wciąż można je gdzieś wyczuć). Devotion Intense jest jak luksusowa wersja klasyka – pełna głębi i słodyczy, ale nie przytłaczająca i nie ulepna.
Jeśli za to zastanawiasz się, co kupić – czy wersję klasyczna, czy flankier – idź w to drugie. Choć w moim odczuciu Intense jest wersją głębszą na jesień i zimę i sporadycznie na chłodne wieczory wiosny i lata, a pierwowzór można nosić na codzień przez cały rok.
Jeszcze na koniec o flakonie. Uważam, że jest jednocześnie przepiękny i tandetny. Misterne złote zdobienie wzbudza we mnie dwojakie odczucia. Choć trzeba przyznać, że butelka jest fotogeniczna. Dołóżmy do tego kolor perfum, który od razu kojarzy się z czymś smakowitym.
ZAPACH
W PIGUŁCE
OTWARCIE: orzech laskowy
SERCE: kwiat pomarańczy
BAZA: wanilia
PORY ROKU: jesień, zima oraz wieczór o każdej porze roku
To moje pierwsze spotkanie z marką Millie Bobby Brown. Jesteś ciekawa, jak oceniam nowość – florence by mills Glow Forward Glaze Drops? Przygotowałam krótką recenzję tego serum. Czy to mój nowy game changer?
Krople rozświetlające florence by mills Glow Forward Glaze Drops – pierwsze wrażenie
Produkt od razu zwraca na siebie uwagę fajnym opakowaniem. Ma designerski kształt, a do tego opalizującą kolorystykę. Mnie jednak ciekawiło jego wnętrze.
florence by mills Glow Forward Glaze Drops wywarło na mnie dobre wrażenie. Skóra po użyciu wygląda promiennie i gładko. Rozświetlenie to w zasadzie główne zadanie tego serum, oprócz nawilżenia i wygładzenia. Po aplikacji pojawia się natychmiastowy efekt glass skin, na mojej skórze utrzymuje się przez jakąś godzinę (może to zależeć od kondycji skóry i pielęgnacji).
Krople możemy nanosić na twarz na dwa sposoby – jako ostatni etap pielęgnacji, po kremie. Daje wtedy fajne rozświetlenia, zdrowo wyglądające. Nie jest to jednak efekt wow, ale nie zależało mi na tym, by świecić się jak świąteczna bombka. Mnie ten rezultat zadowala.
Drugi sposób to aplikacja pod makijaż, jako baza. Całkiem dobrze się sprawdza, nie warzy podkładu, a podbija jego glow.
Zaciekawił mnie też skład Glaze Drops. Mają kilka fajnych składników jak kompleks ceramidów, peptydy, skwalan i kwas hialuronowy, dzięki czemu wzmacniają barierę ochronną skóry, nawilżają ją i wyzwalają jej naturalny blask. Do tego znajdziemy też łagodzącą alantoinę, oleje roślinne (arganowy i jojoba) oraz kilka innych emolientów.
Moja opinia – Glow Forward Glaze Drops florence by mills
Nie uznam kropelek za game changer, nie zmienił znacząco mojej pielęgnacji, ale lubię ich używać. Nakładam je codziennie i zauważam, że skóra prezentuje się zdrowo, świeżo i ma ładny naturalny blask. To dość wydajny produkt – na jedną aplikację zużywam 3 porcje (pompki).
Glow Forward Glaze Drops florence by mills:
✨ przyjemnie rozprowadza się na skórze;
✨ bardzo szybko się wchłania;
✨ daje ładne glow;
✨ fajny jako baza pod makijaż, nie warzy podkładu, dobrze z nim współpracuje;
✨ jak dotąd nie zapchał naskórka.
Efekt kropel na mojej skórze (jestem 35+); skóra jest lekko zaczerwieniona, bo zaraz po głębokim oczyszczaniu maską glinkową
Poznaj składniki nawilżające w kosmetykach, które zadbają o optymalne nawodnienie twojej skóry.
Wszystkie rodzaje skóry wymagają porządnego nawilżenia o każdej porze roku. Naturalny płaszcz hydrolipidowy łatwo jest naruszyć wieloma czynnikami, zarówno wewnętrznymi, jak i zewnętrznymi. Warstwę ochronną naskórka mogą uszkodzić między innymi mróz, klimatyzacja, suche powietrze, promienie słońca, złe nawyki higieny, stres, kiepska dieta czy choroba.
Nawilżające składniki kosmetyków zachowują się jak nici – łatają ubytki w płaszczu hydrolipidowym powstałe wskutek oddziaływania różnych warunków.
Przecież nikt z nas nie lubi chodzić w poszarpanych i podziurawionych ubraniach (no chyba, że jest to Kanye West lub inny celebryta). Dlaczego ma być inaczej ze skórą? 🙂 Warto więc regularnie stosować sprawdzone preparaty, by zawsze mieć gładką i jednolitą cerą. Zatem: jakie substancje mają właściwości nawilżające i które związki znajdujące się w specyfikach sprawią, że Twoja skóra będzie powodem do dumy?
Co to jest NMF?
Naturalny Czynnik Nawilżający (NMF) jest fundamentem naszej skóry, zapewniającym jej właściwe nawilżenie i zdrowy wygląd. To niezbędny zestaw substancji czyniących naskórek elastycznym, gładkim i rozświetlonym, część bariery hydrolipidowej.
Stanowi swojego rodzaju „bank” składników, których nasza skóra potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania. W kosmetykach NMF jest często używany jako element absorbujący i wiążący wodę w komórkach skóry. Zapewnia jej w ten sposób optymalny poziom nawilżenia nawet przez cały dzień.
Dodatkowo NMF pomaga skórze wchłaniać składniki aktywne z kosmetyków, zapewniając pełniejsze efekty pielęgnacyjne.
Co wchodzi w skład NMF?
Jakie składniki znajdują się w części bariery ochronnej skóry, NMF? To między innymi:
aminokwasy,
mocznik,
mleczany,
cukry,
jony pierwiastków,
kwas piroglutaminowy (PCA),
kreatyna,
glikozamina,
amoniak.
Jak możesz wspierać NMF? Systematycznie nawilżając skórę. Jaki substancje najefektywniej działają?
Substancje nawilżające często używane w kosmetykach
Nawadniających składników występujących w kosmetykach jest wiele. Najpopularniejsze to: mocznik,
alkohole wielowartościowe,
ekstrakty roślinne,
kwas mlekowy i jego pochodne (głównie sole),
kwas hialuronowy,
elastyna,
kolagen,
aminokwasy,
poliakrylan sodu,
PCA,
białka jedwabiu.
Wybrałam 8 związków wiążących wilgoć często stosowanych w preparatach i pokrótce je opisałam. Sądzę, i mam nadzieję, że pomoże Wam to w znalezieniu dobrego kosmetyku nawilżającego.
Popularne składniki nawilżające stosowane w kosmetykach
GLICEROL (GLICERYNA)
W większości specyfików składnik ten pozyskiwany jest w sposób syntetyczny. Nie wpływa to jednak na jego jakość i działanie (zachowuje się bardzo podobnie, jak ten naturalny otrzymywany z mydlenia tłuszczów). To jedna z silniejszych substancji higroskopijnych, czyli pochłaniających wodę. Wnika w głąb skóry i potrafi nawilżać ją niemal przez dobę. Tym samym poprawia elastyczność i gładkość cery.
Bardzo często jest dodawana do preparatów, w których znajduje się alkohol etylowy – gliceryna łagodzi jego właściwości wysuszające. Jeśli glicerol występuje w zbyt dużym stężeniu w produktach, może działać aknegennie (powodować wypryski i trądzik), a nawet odwadniająco. To związek zdecydowanie lepszy od często stosowanej parafiny, która działa tak naprawdę na wierzchniej warstwie naskórka.
Substancja występuje w kosmetykach pod nazwą Glycerin.
MOCZNIK
Związek ten znajduje się w warstwie rogowej skóry (ok. 1%). Należy do NMF (z ang. Natural Moisturizing Factors), czyli naturalnych czynników nawilżających. Substancja ta powinna być jednak co pewien czas dostarczana poprzez preparaty pielęgnacyjne. Mocznik świetnie wiąże wilgoć oraz usprawnia gojenie ran na naskórku. Częściowo bywa również keratolityczny – złuszcza i pomaga walczyć z niedoskonałościami cery. Działanie mocznika zależne jest od jego stężenia – niskie nawilża i zmiękcza, silne – złuszcza.
Substancja występuje w kosmetykach pod nazwami Urea, Isourea, Carbamide lub Carbonyl Diamide.
GLIKOL PROPYLENOWY
Związek ten z łatwością przenika do głębszych warstw skóry, nawilżając ją. Działa również jak promotor i dostarcza skórze cenne składniki odżywcze znajdujące się razem z nim w kosmetykach. To humektant, czyli hamuje wysychanie preparatu, szczególnie przy ujściu opakowania. Jest to jedna z bezpieczniejszych substancji nawilżających.
Naturalnie występuje w tkance łącznej zwierząt (również ludzi), do preparatów wykorzystuje się jednak ten pozyskiwany z roślinnych kultur. Uważa się, że to substancja najsilniej wiążą wilgoć. Zwie się ją eliksirem młodości, ze względu na działanie przeciwstarzeniowe (głównie za sprawą właściwości nawadniających skórę i wypełniających zmarszczki).
Związek występuje w kosmetykach pod nazwą Hyaluronic Acid lub Hyaluronan.
Wyciągi najczęściej otrzymuje się z rośliny morszczynu pęcherzykowatego (Fucus vesiculosus) – brązowej algi. To źródło mnóstwa witamin, minerałów i polisacharydów. Dzięki nim ekstrakt wykazuje działanie nawilżające. Co ciekawe, stosowany doustnie, przyspiesza spalanie kalorii.
KWAS MLEKOWY
Związek ten dobrze przenika do głębszych warstw skóry. Wykazuje mocne działanie nawilżające, zmiękczające i keratolityczne. Kwas mlekowy (szczególnie L-mlekowy) poprawia produkcję kolagenu i delikatnie spłyca zmarszczki. Wpływa nieco na pH kosmetyku i hamuje jego wysychanie (humektant).
Substancja występuje w preparatach pod nazwą Lactic Acid.
BIAŁKA JEDWABIU – składniki nawilżające skórę
W kosmetykach występują najczęściej jako hydrolizat. Proteiny jedwabiu pozyskuje się z jedwabników. Związki te to głównie fibroina i serycyna. Pierwsza z nich działa na skórze chwilowo, druga – długotrwale. Składniki przyczyniają się do nawilżenia i uelastycznienia cery.
Białka jedwabiu występują w kosmetykach pod nazwą (Hydrolyzed) Silk Protein.
Pozostałe popularne nawilżające substancje aktywne w kosmetykach – lista
Poniższe substancje aktywne potrafią wyraźnie nawilżać skórę, sprawiając, że ta będzie optymalnie miękka i przyjemna w dotyku:
hydrolizowany kolagen morski (Marine Collagen);
sorbitol;
skwalan (Squalane);
koenzym Q10;
miód i mleczko pszczele;
mleczan sodu (INCI Sodium Lactate);
kwas jabłkowy;
mucyna (ze śluzu ze ślimaków; Mucin/Snail Secretion Filtrate);
fucogel;
wiele olejów roślinnych, m.in. olej z kiełków pszenicy;
alantoina;
pantenol;
ekstrakt z szałwii muszkatołowej (INCI Salvia Sclarea Extract);
betaina;
witamina E;
trehaloza.
Pomocny w pielęgnacji nawilżającej może być ostatnio popularny niacynamid – reguluje nawodnienie skóry, odbudowuje barierę ochronną naskórka i wspiera działanie składników nawilżających.
Pamiętajcie: działanie od zewnątrz, używając sprawdzonych specyfików to jedno. Ważne jest również nawilżanie organizmu od wewnątrz, pijąc wodę (ile – kwestia indywidualna) oraz dobrze się odżywiając (oczywiście nie rezygnując z przyjemności! 🙂 )
Jakich preparatów używacie do nawilżenia skóry, zarówno twarzy, jak i całego ciała (jaki macie rodzaj)? Czy regularnie nawadniacie cerę?
XO Dżo
Artykuł z 13.04.2017 r. – aktualizacja 11.10.2024 r.
