Strona głównaUrodaPerfumyTuberoza w perfumach: przewodnik po najlepszych zapachach

Tuberoza w perfumach: przewodnik po najlepszych zapachach

Tuberoza perfumy z tuberozą jak pachnie

Białe kwiaty o charakterystycznym zapachu. Tuberoza jest często wykorzystywana w perfumach i ukazuje w nich wiele twarzy – od maślanych i kremowych przez gumobalonowe po pikantne. W poście przedstawię kilka przyjemnych damskich pachnideł na jej bazie. Jak pachnie tuberoza i jakie perfumy z nią w roli głównej warto sprawdzić?

Co to jest tuberoza i czym się wyróżnia?

Tuberoza bulwiasta, z łaciny Polianthes tuberosa, to kwiat pochodzący z Meksyku, który stał się popularnym składnikiem perfum. Jest znany ze swojego intensywnego aromatu. To akord zarówno kwiatowy, jak i lekko pikantny, dzięki czemu jest wszechstronny i nieoczywisty. Unikatowa nuta i uniwersalna, jest niczym kameleon dlatego tak chętnie wykorzystywana w olfaktorycznym świecie. Jaka jest historia tuberozy w perfumach? Jakie wykazuje właściwości? Poznajcie niektóre z najlepszych tuberozowych perfum na rynku.

Tuberoza w perfumach

Akordy tuberozy są popularnym elementem perfum i często używa się ich jako nuta serca w kwiatowych i orientalnych zapachach. Mają słodki, kremowy i lekko pikantny aromat, który może być zarówno mocny i odurzający, jak i subtelny i miękki. Tuberoza jest również znana ze swojej zdolności do wzmacniania innych nut kwiatowych w perfumach, co czyni ją wszechstronnym i cennym składnikiem w przemyśle perfumeryjnym.

Krótka historia tuberozy w perfumach

Tuberoza bulwiasta była używana w przemyśle perfumeryjnym od wieków, sięgając czasów Azteków, którzy wykorzystywali jej kwiaty do produkcji olejków zapachowych. W XVI wieku tuberoza wonna została sprowadzona do Europy i stała się popularna na dworach Ludwika XIV i Katarzyny Wielkiej. Jej miłośniczką była także Maria Antonina, która podobno w dniu swojego ślubu nosiła perfumy na bazie tuberozy. Dziś tuberoza jest nadal popularnym składnikiem wielu zapachów, zarówno klasycznych, jak i nowoczesnych.

Czy wiesz, że…

  • … esencje z tuberozy, a właściwie olejek tuberozowy, po dziś dzień pozyskuje się starą metodą zwaną enfleurage? Pąki układa się w tłuszczu, pozostawiając na kilka dni w celu uzyskania pomady. Później umieszcza się ją w alkoholu. Tłuszcz całkowicie się w nim rozpuszcza, po czym ulatnia, pozostawiając esencjonalny absolut. Aby uzyskać 600 gramów absolutu tuberozy, potrzeba aż 100 kilogramów jej płatków!
  • … nuty tuberozowe są mocno dominujące i mogą zagłuszyć inne akordy w perfumach?
  • … perfumy z tuberozą królowały w latach 80. i dopiero kilka lat temu wróciły na falę popularności?
  • … zapach tuberozy zależy od pory zbierania jej pąków? Zrywane o świcie pachną bardziej orzeźwiająco i tropikalnie, a w późniejszych godzinach – tajemniczo, ciepło, sensualnie i pudrowo.
  • … specjaliści twierdzą, że aromat tuberozy pachnie jak połączenie woni gardenii tahitańskiej i narcyza? Niektórzy doszukują się także zapachu jaśminu, konwalii i kwiatów cytrusów.
  • … nut tuberozy używa się przeważnie w wodach perfumowanych, rzadko – w toaletowych?
  • … miłośniczką perfum z dodatkiem tuberozy jest Anna Wintour?

Białe kwiaty, takie jak tuberoza, zawierają cząsteczki zwane indolami, które nasz mózg rozpoznaje jako znacznik przyciągania.

prof. Tim Jacobs z Cardiff University

Zerknij też tu

Charakterystyka tuberozy w perfumach – jak pachnie tuberoza?

Tuberoza to złożony aromat, który może się różnić w zależności od stężenia i innych nut użytych w kompozycji perfum. W swojej istocie ma zapach kwiatów, który jest zarówno kremowy, jak i lekko zielony. Ma silne, niemal narkotyczne właściwości, dzięki czemu idealnie nadaje się jako składnik perfum wieczorowych i na specjalne okazje.

W połączeniu z innymi akordami, takimi jak jaśmin lub kwiat pomarańczy, może stworzyć bardziej zrównoważoną i przyjemniejszą w odbiorze wonną całość. Tuberoza jest również znana ze swojej długowieczności i trwałości, co oznacza, że długo utrzymuje się na skórze i pozostawia zauważalny ślad zapachowy – tak zwany ogon.

Ciekawe perfumy z nutą białych kwiatów tuberozy

Jesteście ciekawi, jakie wybrałam najciekawsze kwiatowe perfumy damskie wybrałam, w których esencja tuberozy ukazuje swoje niedoścignione piękno?

Dior Hypnotic Poison

To zapach typu gourmand, czyli smakowity. Dominuje w nim wanilia na tle orientalnych nut. W sercu perfum obok drzewa różanego, konwalii, róży czy jaśminu elegancko mości się bohaterka artykułu – tuberoza. Całość doprawiona kminkiem. Dior Hypnotic Poison to perfumy mocne, raczej na wieczór bądź na jesień i zimę. 

Cena za 100 ml: ok. 400 zł (EDP)

nuty zapachowe Dior Hypnotic Poison

Gucci Bloom

Perfumy o zapachu tuberozy stworzone przez jednego z najznamienitszych senselierów świata – Alberto Morillasa. To bukiet białych kwiatów. Pachnidło składa się wyłącznie z trzech nut: otwiera je jaśmin, a królową jest tuberoza wsparta przed chiński wiciokrzew. To dość specyficzne perfumy, które z pewnością nie każdego uraczą swoim charakterem. Są kremowe, kwiatowe, ale naturalne i złożone w swojej prostocie.

Cena za 100 ml: ok. 400 zł (EDP)

gucci bloom

Kilian Good Girl Gone Bad

Zapach idealny na wiosnę i lato. Te perfumy również wyszły spod ręki mistrza (a w zasadzie nosa) – Alberto Morillasa. Zmysłowy i kobiecy zapach z nutami tuberozy, jaśminu i osmantusa działa uwodząco. Choć to perfumy niszowe, to są bardzo stonowane i bliżej im do mainstreamowych.

Cena za 50 ml: ok. 880 zł

Jo Malone Tuberose Angelica

To w zasadzie hołd oddany tuberozie. Słodkie perfumy stworzone przez Marie Salamagne. Jest to świeży i nowoczesny zapach, który zawiera także arcydzięgiel, ambrę i nuty drzewne w bazie. Jo Malone Tuberose Angelica to perfumy dla kobiet, które chcą doświadczyć lekkiej i przewiewnej wersji tuberozy. To uniwersalna woda kolońska, która nadaje się na każdą porę roku o każdej porze dnia. Bywają dostępne w Hebe.

Cena za 100 ml: ok. 700 zł

Giorgio Armani My Way

W tych perfumach pudrowy wydźwięk tuberozy jest jednocześnie wsparty słodyczą kwiatu pomarańczy i wanilii i przełamany kwaskowatością bergamotki. Mainstreamowy zapach raczej na wiosnę i lato, choć jesienią i zimą też potrafi zaciekawić. Jest orzeźwiający, radosny i naprawdę przyjemny. Choć ma w sobie trwałą tuberozę, to o dziwo zaskakująco trwały nie jest, a projekcja na średnim poziomie.

Cena za 100 ml: ok. 600 zł

Giorgio armani my way perfumy tuberoza

Zara Tubereuse Noir

Z perfumami z Zary niestety jest tak, że choć są często piękne, to ulotne. Nie mogło jednak zabraknąć zapachu Zara Tubereuse w zestawieniu. Motywem przewodnim tych perfum jest, a jakże, tuberoza. Zazwyczaj znajdziecie je na dziale damskim w sklepach Zara, ale to aromat unisex – przypadnie do gustu także mężczyznom. I uwaga, te perfumy zostały stworzone przez Jo Malone.

Cena za 100 ml: 111 zł

perfumy tuberoza zara tubereuse noir

Robert Piguet Fracas

Te klasyczne perfumy (stworzone w 1948 roku!) przez wielu są uważane za najlepszy zapach tuberozy. To odważna i mocna kompozycja kwiatowa. Znajdują się w niej, obok tuberozy, między innymi jaśmin, gardenię i kwiat pomarańczy. Ten aromat można kochać albo nienawidzić. Wszystko przez to, że przedstawia nutę gumy balonowej tuberozy.

Cena za 100 ml: ok. 900 zł

DKNY Be Delicious

Te perfumy pewnie niektórych Was zaskoczą w tym zestawieniu. W końcu to owocowy aromat, w którym dominuje zielone jabłko. A jednak! W kompozycji nut znajduje się też tuberoza, która przełamuje zapachową nonszalancję, nadając subtelność i elegancję oraz kremowy charakter. Woda ostatnio dostępna w drogeriach Rossmann.

Cena za 100 ml: ok. 250 zł

Givenchy L’Interdit Eau de Parfum

Kolejne perfumy o zapachu tuberozy o eleganckim wyrazie. Dla niektórych osób mogą być męczące i nachalne. Często porównywane do Giorgio Armani My Way, a w zasadzie na odwrót, bo Givenchy L’Interdit są nieco starsze. Raczej jesienno-zimowy i wieczorowy zapach.

Cena za 80 ml: ok. 450 zł

givenchy l

Amouage Love Tuberose

Na koniec zostawiłam prawdziwą kwintesencję tuberozy. Te perfumy to hołd oddany zapachowi jej kwiatów. Jest intensywnie wyczuwalny, znajduje się już w nutach głowy. Tuberoza jawi się tu kremowa, maślana, a z resztą nut tworzy przyjemną całość. Niektórzy określają te perfumy jako… pościelowe. Coś w tym jest. Aromat fajny zarówno na wiosnę, jak i jesień.

Cena za 100 ml: ok. 1650 zł

Dodać można również wody Carolina Herrera Good GirlTwilly d’Hermès Hermès czy, a także dość nowy aromat Tom Ford Tubéreuse Nue czy dostępny w Rossmannie Issey Miyake L’Eau D’Issey. Jeśli chodzi o męskie perfumy o zapachu tuberozy, to nie mogę nie wspomnieć o klasyku – Paco Rabanne 1 Million Parfum – oraz o Bvlgari Man In Black.

Lubicie tuberozę w perfumach? A może bezwzględnie jej unikacie? Czy któreś z powyższych zapachów znajduje się w Waszej kolekcji bądź na liście marzeń?

XO Dżo

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się spodoba