Tag: kapcie

  • Koszule męskie do garnituru – co powinien wiedzieć każdy elegancki mężczyzna?

    Koszule męskie do garnituru – co powinien wiedzieć każdy elegancki mężczyzna?

    Skompletowanie męskiego stroju na specjalną okazję jest nie lada wyzwaniem. Nawet drobny błąd może sprawić, że stylizacja nie będzie dobrze spełniać swojej funkcji. Męski styl formalny wyznaczają ściśle określone zasady. Złamanie ich w złym momencie może spowodować poważną rysę na wizerunku.

    Niestety wielu mężczyznom trudności przysparza dopasowanie koszuli do marynarki. Czym charakteryzują się dobre koszule męskie rekomendowane przez stylistów? Czy do eleganckiego stroju można dobrać model z krótkim rękawem? Sprawdź nasze porady i udoskonal swoją garderobę!

    Koszule męskie do garnituru – NIE dla modeli z krótkim rękawem

    Wydaje Ci się, że ślub organizowany w upalne lato to doskonała okazja, aby włożyć ulubioną białą koszulę z krótkim rękawem? Zrezygnuj z tego pomysłu! Styliści i eksperci od savoir-vivre’u są jednogłośni: koszule męskie z krótkim rękawem są zarezerwowane wyłącznie na mniej zobowiązujące okazje. Przewiewna, lekka odzież komponuje się z jeansami, chinosami lub szortami, ale nie z eleganckim smokingiem czy garniturem. Włożenie koszuli z krótkim rękawem na uroczystość o charakterze formalnym jest jednym z najczęściej popełnianych modowych faux pas.

    Wizytowe koszule męskie – podstawowe kroje i rodzaje kołnierzyka

    W butikach z odzieżą dla panów znajdziesz koszule męskie o zróżnicowanym kroju. Dostępne modele można podzielić na kilka typów:

    • slim fit – delikatnie taliowane, dopasowane do sylwetki koszule wybierane najczęściej przez szczupłych panów;
    • regular fit – standardowe koszule, które nie są zwężane w talii, czyli uniwersalny wybór, dobry dla każdego mężczyzny;
    • custom fit – modele skrojone na miarę panów noszących większe rozmiary. Zapewniają komfort i dyskretnie maskują wszelkie niedoskonałości sylwetki.

    Koszula męska powinna być starannie dopasowana do budowy anatomicznej. Zadbaj o to, aby wybrany wariant nie odsłaniał brzucha ani pleców – nawet kiedy będziesz podnosić ręce, co robi się na przykład podczas tańca. Na plecach i przy guzikach nie powinny powstawać nieeleganckie marszczenia. Mankiet koszuli musi wystawać około 2 cm poza krawędź rękawa marynarki. Najszykowniejsze są bez wątpienia koszule z podwójnymi mankietami francuskimi, czyli zapinanymi na spinki. Niezwykle istotnym elementem męskiej koszuli jest jednak także kołnierzyk. Wyróżniamy kołnierzyki:

    • typu kent – to uniwersalny, najpopularniejszy model z długimi wyłogami ustawionymi na średniej szerokości;
    • włoskie (znane też jako cutaway lub rekinowe) – mają szeroko rozstawione, niedługie wyłogi (kąt między nimi wynosi około 180 stopni);najczęściej łączy się je z krawatem;
    • łamane – idealne na formalne okazje; wkłada się je do smokingów i fraków, a ich uzupełnieniem jest zawsze muszka, nigdy krawat;
    • typu button-down – przypinane do koszuli guzikami, stosowane w casualowych stylizacjach.

    Kołnierzyk wpływa znacząco na Twoją prezencję. Przed włożeniem koszuli starannie wyprasuj ten element, aby wyłogi nie odstawały. Wzorcowo dobrany kołnierzyk chowa się pod klapami marynarki, osłania krawat zawiązany wokół szyi i eksponuje węzeł.

    Niezawodne koszule męskie na lato i zimę – naturalne tkaniny

    Oficjalne wydarzenia często wiążą się ze stresem, który wzmaga pocenie. Fizjologiczną reakcję potęguje dodatkowo wysoka temperatura. Problem będzie narastać, jeśli włożysz koszulę uszytą ze sztucznego materiału, który nie przepuszcza powietrza. Swoją szafę wyposaż więc w koszule męskie do garnituru wyprodukowane z naturalnych tkanin. Modele z bawełny, wiskozy i lnu zapewniają optymalną cyrkulację powietrza i są przyjazne nawet wrażliwej skórze. Możesz mieć pewność, że żar lejący się z nieba będzie mniej dotkliwy, jeśli będziesz mieć na sobie lekką odzież o „oddychającej” strukturze.

    Pamiętaj o tym, że koszule z domieszką lnu są podatne na zagniecenia. Z tego powodu nie sprawdzają się w podróży. Nieestetyczne zagniecenia sprawią, że stylizacja – choć skompletowana z najwyższą starannością – będzie sprawiać wrażenie niedbałej.

    Modne koszule męskie – oryginalne wzory a formalna elegancja

    Modne koszule męskie uszyte z tkanin w ciekawe wzory bez wątpienia są świetnym uzupełnieniem szafy. Model z kwiatami, orientalnym printem paisley czy innymi motywami może uzupełniać stylizację codzienną lub półformalną. Co ważne, wzorzyste, obecnie bardzo modne koszule męskie są typowo casualowym elementem garderoby i nie powinny być łączone z formalnymi garniturami ani smokingami.

    Na jakie kolory koszul postawić w tym przypadku? Pewnym, uniwersalnym i ponadczasowym wyborem jest biel. Do granatowej marynarki pasuje również koszula błękitna lub jasnoszara. Na uroczystość rodzinną o luźniejszym charakterze możesz natomiast śmiało włożyć efektowną koszulę z mikrowzorem. A jakie barwy są odradzane przez stylistów? Koszule kremowe i bladoróżowe mogą się zlewać z kolorem skóry. Z koeli intensywne, rażące barwy, takie jak czerwień i fiolet, ujmują stylizacji szyku. Zabawa kolorami wymaga nienagannego wyczucia smaku. Jeśli nie chcesz popełnić gafy, postaw na sprawdzoną, ponadczasową paletę barw.

  • Bomberki męskie – kurtki, które zdominowały street fashion

    Bomberki męskie – kurtki, które zdominowały street fashion

    Kurtka męska bomberka zawładnęła światem mody i od prawie stulecia święci triumfy nie tylko na wybiegach i podczas pokazów najnowszych kolekcji ubrań, ale przede wszystkim na ulicach. Podczas spaceru po mieście, nie sposób nie spotkać mężczyzny ubranego w tę stylową kurtkę. Zdradzamy, na czym polega jej fenomen i dlaczego jest tak chętnie wybierana przez panów.

    Męska bomberka w stylizacjach na każdą porę roku

    Kurtka bomberka popularność zawdzięcza swojej poprzedniczce, kurtce pilotce. Noszona w czasie wojny pilotka (charakteryzująca się skórzanym wykończeniem oraz ciepłym, otulającym ciało futerkiem chroniącym przed utratą ciepła) stała się synonimem klasy i profesjonalizmu. Z czasem oryginalne modele zaczęto przerabiać i modyfikować i tak powstała kurtka typu bomber, która dziś jest dostępna w rozmaitych wzorach i kolorach.

    Męska bomberka jest praktyczna i wygodna – chroni przed wiatrem i deszczem, a w wersji z wypełnieniem sprawdzi się także podczas chłodniejszych dni. Puchowa ogrzeje w zimowe poranki, a model z podpinką to z kolei propozycja na wiosnę czy jesień. Ta wykonana z nylonu będzie świetnym okryciem wierzchnim na lato, a ta o nieco bardziej sportowym charakterze będzie pasować do spodni dresowych i sportowego obuwia. Klasyczny fason w neutralnych, stonowanych kolorach będzie natomiast idealnym dopełnieniem casualowej stylizacji do pracy, na spacer czy do kina. Sam widzisz, w jak wielu stylizacjach męska bomberka może grać pierwsze skrzypce!

    bomberka męska kurtka z naszywkami
    Kurtka męska bomberka z naszywkami i kontrastowymi wykończeniami urozmaici każdą stylówkę! mat. partnera

    Męska bomberka ze skóry, z poliestru czy z dzianiny?

    Tradycyjna bomberka to krótka kurtka, o swobodnym fasonie, pozbawiona kołnierza i kaptura, ze ściągaczem na dole i na zakończeniach rękawów. Nie krępuje ruchów i dobrze leży zarówno na bardzo szczupłych, jak i umięśnionych mężczyznach. Dobrze chroni przed chłodem i może być kropka nad „i” niemal każdej gustownej stylówki. Może być wykonana zarówno ze skóry, jak i poliestru, bawełny czy dzianiny. Co więcej, występuje też w wariantach z ociepleniem i pikowaniem. Możesz zatem mieć w swojej szafie model na praktycznie każdą okazję i na każdą porę roku. A wzornictwo? Wybór jest przeogromny. Stylową bomberkę męską w wielu odsłonach znajdziesz na przykład w sklepie internetowym Denley.pl

    prosta męska bomberka
    Co powiesz na skórzaną bomberkę męską w klasycznym wydaniu? mat. partnera

    Nonszalancja kurtka bomberka męska z naszywkami

    Jeśli chcesz wyglądać oryginalnie i nietuzinkowo, zwróć uwagę na męską kurtkę bomberkę z naszywkami albo w nasyconym kolorze. Dzięki takiemu okryciu wierzchniemu w jednej chwili zupełnie odmienisz charakter każdej prostej stylizacji. Wystarczy, że włożysz klasyczne niebieskie dżinsy i biały T-shirt, a bomberka z naszywkami zrobi całą robotę. Dzięki niej outfit zyska pierwiastek nonszalancji i wyróżni Cię z tłumu. Możesz jeszcze uzupełnić taki zestaw o modne sportowe buty i nowoczesny zegarek.

    Pamiętaj, by wybierając idealną bomberkę, zwrócić uwagę na dobranie odpowiedniego rozmiaru i fasonu do sylwetki. Kurtka nie może powodować dyskomfortu ani zaburzać proporcji. Jej fason musi też pasować do stylu, który preferujesz. Na szczęście wybór jest ogromny, więc z pewnością znajdziesz wariant, który perfekcyjnie spełni Twoje oczekiwania. 

    Jak widzisz, bomberka jest dobra na wszystko: na pogodę i niepogodę, na dni robocze i święta, na lato i zimę, dla młodych i dojrzałych. Co roku podbija rynek i serca kolejnych klientów. Od lat cieszy się popularnością i z pewnością nie da o sobie zapomnieć ani najbliższych sezonach, ani w kolejnych. Sam widzisz, że po prostu nie może jej zabraknąć w Twojej szafie!

  • Dlaczego skóra swędzi i piecze po opalaniu? Jak ją złagodzić?

    Dlaczego skóra swędzi i piecze po opalaniu? Jak ją złagodzić?

    Dlaczego skóra swędzi i piecze po opalaniu? Jak temu zaradzić? Mam nadzieję, że kilka poniższych wyjaśnień i rad pozwoli Wam ochronić się przed nieprzyjemnymi skutkami ekspozycji na słońcu.

    Lato to czas wypoczynku i wyjazdów na wakacje. Często wybieramy kierunek: morze. Część z Was w ciepłe dni długo wyleguje się na słońcu. Taki relaks zazwyczaj nie kończy się bez konsekwencji. Zaczerwieniona, swędząca i piekąca skóra po opalaniu to nieodłączny element nieuważnego lub nadmiernego eksponowania ciała na promienie UV. Dlaczego tak się dzieje?

    poparzenia słoneczne swędzenie skóry łagodzenie

    Dlaczego skóra swędzi i piecze po opalaniu?

    Wyobraźcie sobie kurczaka wstawionego do rozgrzanego piekarnika. Wiem, że oddziałują na niego zupełnie inne warunki – bardzo wysoka temperatura. Chodzi jednak o jego skórę. Już po pierwszych minutach w piekarniku zaczyna się ona stopniowo kurczyć, by na koniec stać się chrupiąca. Dzieje się tak, ponieważ ekspresowo zaczyna tracić wodę, a całym kurczaku zaczynają się ścinać  białka.

    Podobnie jest z naszą skórą wystawioną na działanie promieni słońca, jeśli chodzi o utratę wilgoci. Bo oczywiście nie ścinają nam się białka, jak u kurczaka w takich temperaturach, jakie panują na Ziemi. 😉 Za to niszczone są wierzchnia warstwa komórek skóry i ich DNA, a także struktury magazynujące wilgoć w tkance.

    autopromocja

    Błyskawiczna utrata cennej wody powoduje, że skóra delikatnie się napina i zaczyna niemiłosiernie swędzieć i piec, ponieważ ulega nadmiernemu przesuszeniu i podrażnieniu. To jedna z konsekwencji opalania. Mogło również dojść do fotoalergii. Część kosmetyków i leków, które stosujemy, może zawierać składniki fotouczulające lub fototoksyczne. Zwiększają one reaktywność skóry na promieniowanie UV. Pamiętaj, by nie drapać podrażnionego naskórka.

    Słońcem można się także poparzyć!

    Promienie UV mogą boleśnie uszkodzić wierzchnią warstwę skóry. W efekcie czego najpierw staje się ona czerwona, później piecze, boli, sprawia niemały dyskomfort, by na koniec zacząć się nieestetycznie łuszczyć. Często poparzenia słonecznego nie odczujemy od razu po opalaniu. Może uaktywnić się po kilku godzinach, np. wieczorem, gdy wskoczycie pod prysznic. Letnia woda stanie się dla Waszej skóry mordercza – będzie powodować ból i pieczenie. Jedynym ukojeniem będzie chłodna w lekkim strumieniu.

    Znacie to? Niedobrze! Nie powinniśmy dopuszczać do poparzeń słonecznych. Ich konsekwencją jest nie tylko sam dyskomfort, lecz także zwiększenie podatności organizmu na nowotwory skórne oraz blizny pozostające na lata.

    ukojenie skóry po opalaniu

    Wróćmy do tego kurczaka. Czy chcecie, by po latach Wasza skóra wyglądała jak jego skórka po kilku minutach w piekarniku? Na pewno nie! 😉 Jak  się przed tym uchronić? Stosując przed każdym opalaniem kosmetyk z mocnym filtrem SPF, najlepiej minimum 20. Aplikację należy powtarzać co 2 godziny. Dlaczego? Niektóre filtry ochronne w kosmetykach ulegają rozkładowi pod wpływem słońca. Sam specyfik może się także ścierać lub zmywać z naskórka.

    Tak naprawdę takich ochronnych preparatów powinniśmy używać każdego dnia, nawet zimą, szczególnie na skórę twarzy. Promienie słońca docierają do Ziemi przez 365 dni w roku, potrafią także przenikać przez chmury i szkło. I nie myślcie, że opalanie w cieniu jest bezpieczne. W ocienione miejsca także docierają promienie słońca.

    opalanie i łagodzenie skóry

    Jak złagodzić swędzącą i piekącą skórę po opalaniu?

    Nieprzyjemne dolegliwości po wylegiwaniu się na słońcu zmniejszają nasz komfort fizyczny i psychiczny. Jeśli dokuczają swędzenie i pieczenie, pod żadnym pozorem nie drapiemy skóry! Nie podrażniajmy jej jeszcze bardziej. Zamiast tego warto sięgnąć po sprawdzone metody – domowe lub pielęgnacyjne – łagodzące naskórek.

    Warto wykonywać delikatne prysznice z letnią lub chłodną wodą, stosując nawilżające żele/kremy pozbawione silnych detergentów, jak SLS czy SLES. Gdy skończysz kąpiel, ostrożnie osusz ciało i twarz. Nie trzyj ich ręcznikiem, jedynie łagodnie przykładaj tkaninę do skóry. Staraj się także, by podczas mycia włosów, tkanka skórna nie miała styczności z pianą wytworzoną przez szampon (jeśli używasz takiego z mocnymi surfaktantami).

    Co kilka godzin nanoś na naskórek kosmetyk z substancjami nawilżającymi, lekko natłuszczającymi i – przede wszystkim – kojącymi. Należą do nich np. pantenol, aloes, alantoina, mocznik, minerały z Morza Martwego czy bisabolol. Te komponenty działają również przeciwzapalnie.

    Jeśli skóra już się zagoiła, mniej piecze i nie jest zaczerwieniona, za to dalej mocno się łuszczy, możesz użyć delikatnego peelingu – drobnoziarnistego lub enzymatycznego. Wspomożesz nim proces usuwania martwych komórek naskórka i jego regenerację. Taki zabieg wykonuj co 3-4 dni. Po peelingowaniu koniecznie użyj balsamu lub kremu o działaniu nawilżającym.

    Warto sięgać po taki, który ma w składzie oleje roślinne, lipidy i substancje aktywne zatrzymujące wilgoć w skórze, za to jest wolny od komponentów zapachowych, barwników i innych ingrediencji o wyższym wskaźniku alergizującym. Możesz użyć również 100% oleju kokosowego, który zarówno nawilża, jak i łagodzi podrażnienia i zapalenie tkanki. Podaruj skórze ulgę. Przez pewien czas po opalaniu unikaj także preparatów z retinolem i kwasem salicylowym (możesz je zastosować, gdy zauważysz znaczną poprawę stanu naskórka).

    łagodzenie skóry po opalaniu na słońcu

    Co jeszcze może pomóc ukoić swędzenie i pieczenie skóry po ekspozycji na słońcu? Są to między innymi:

    • owsianka,
    • chłodny kompres, np. z mleka,
    • mgiełki chłodzące,
    • zsiadłe mleko, maślanka lub jogurt naturalny,
    • kąpiel w letniej wodzie z dodatkiem tłustego mleka (nawet 2 l), oliwy i miodu,
    • częste nawadnianie organizmu od wewnątrz – pij dużo wody,
    • starty ogórek (na podrażnione miejsca).

    Przepisy

    Kojąca esencja z aloesu

    Z kilku łyżek stołowych żelu aloesowego (może być uzyskany z rośliny lub kosmetyczny – najlepiej o jak najkrótszym składzie) i kilku kropel witaminy E przygotuj w miseczce mieszankę. Odstaw preparat do lodówki aż się schłodzi. Po wyjęciu posmaruj wybrane oparzone miejsca. Stosuj w miarę potrzeb.

    Chłodne kompresy z tego, co masz w lodówce

    Wymieszaj ze sobą 100 ml zsiadłego mleka, kefiru lub maślanki ze 100 ml jogurtu naturalnego (najlepiej bez dodatków typu sól czy cukier). Używaj schłodzonych produktów lub schłodź mieszankę na 30 min w lodówce.

    Przygotuj gazy jałowe (mogą być wielkości 5 x 5 cm do mało powierzchniowych oparzeń lub 25 x 25 cm do większych, polecam marki Medicomp). Zanurz tkaniny w mieszance nabiału, odsącz i zaaplikuj na zaczerwienione/swędzące oparzone miejsca na skórze. Trzymaj do momentu, aż uzyskają temperaturę ciała. Nie musisz spłukiwać.

    I jeszcze jedno…

    Pamiętaj, by następnym razem nie łagodzić skutków opalania, a im zapobiegać. Zaopatrz się w dobre kosmetyki z mocnymi filtrami SPF. Nie przesadzaj z wylegiwaniem się na słońcu. Unikaj ekspozycji na nie  latem – szczególnie w upiorne upały – w najbardziej niebezpiecznych godzinach, czyli między 11 a 15.

    Pamiętaj o ochronie skóry przez 365 dni. Jako dowód fotostarzenia skóry przez szkło wrzucam zdjęcie popularnego taksówkarza. Jedna połowa jego twarzy była bardziej narażona na działanie słońca i wygląda na zdecydowanie starszą.

    taksówkarz działanie promieni UV przez szybę
    Działanie promieni UV przez szybę na przykładzie taksówkarza – widocznie lewa część jego twarzy wystawiana na słońce szybciej się zestarzała

    Macie jakieś swoje sprawdzone metody na piekącą i swędzącą skórę po opalaniu? Co Wam najbardziej pomaga? Stosujecie preparaty z filtrami przeciwsłonecznymi?

    XO Dżo

  • Przydatne akcesoria do domu i nie tylko, które nas ogrzeją jesienią i zimą 2017/18

    Przydatne akcesoria do domu i nie tylko, które nas ogrzeją jesienią i zimą 2017/18

    [dropcap_large]J[/dropcap_large]esień i zima zbliżają się nieubłaganie. Niestety robi się chłodniej, słońce szybciej znika za horyzontem i częściej chce się spać. Mam wrażenie, że jesienna aura dotarła do nas wyjątkowo szybko. A szkoda, bo w tym roku mało kto długo nacieszył się słońcem. Jeśli mowa o ochłodzeniu, to czas pomyśleć o… rozgrzaniu! Zrobiłam mały przegląd tego, co jest dostępne w sklepach i co na pewno przyda się jesienią i zimą. W zestawieniu znalazły się między innymi cieplutkie kocyki, urocze kubki czy termofory. Przyjemnego oglądania galerii!

    KOCE NA CHŁODNE NOCE… i DNIE

    Polarowe, flanelowe, bawełniane… Ciepłe kocyki jesienią i zimą stają się najlepszymi przyjaciółmi, prawda? Kiedy za oknem panuje nieprzyjemna aura, aż marzy się wskoczyć pod pled i czytać książkę, popijając kawę, herbatę bądź gorącą czekoladę. PS W home&you jest tyle cudnych kocyków, że dodałam ich zdecydowanie więcej, niż planowałam. 😀

    1.Jysk, 2. Jysk, 3. Zara Home, 4. Zara Home, 5. home&you, 6. home&you, 7. home&you, 8. home&you, 9. home&you, 10. home&you

    UROCZE KUBKI NA ROZGRZEWAJĄCE NAPOJE

    To prawda – można mieć zwykłe naczynia. Wszystkie działają tak samo. Choć może niekoniecznie – czy nie macie czasem wrażenia, że pijąc z pięknego i uroczego kubka, gorący napój smakuje jakby lepiej?

    1.Italy Design/Dekoria, 2. home&you, 3. Ikea, 4. H&M, 5. home&you, 6. home&you, 7. home&you, 8. Ambition/Dajar, 9. Mattel/Dajar, 10. H&M

    CIEPLUTKIE TERMOFORY

    Moim osobistym termoforem jest Furia – mój kochany kot rasy dachowiec. 😉 Kicia uwielbia wskakiwać pod kołdrę, kłaść się przy nogach lub brzuchu i zasypiać. Gdy chce wleźć pod pościel, oznajmia to, drapiąc pazurkami w materiał. Cwana… bestia! 😉 Jeśli jednak nie macie żadnego pupilka, który w zimne jesienne i zimowe dni ogrzewałby Wasze zmarznięte stopy, zainwestujcie w termofor. Na rynku jest ich bez liku! Wiele z nich aż chce się mieć – są takie cudne i urocze. A do tego praktyczne!

    1.Soxo, 2. Empik, 3. Boska/Pakamera, 4. Nici, 5. home&you

    MIĘCIUTKIE I PUCHATE SZLAFROKI

    Bez nich ani rusz w chłodnym mieszkaniu. Szlafroki to taki jesienno-zimowy must have. Nie wystarczą te cienkie, jedwabne, satynowe – owszem, są sexy, ale nie grzeją. W zimne dni najlepsze są mięciutkie polarowe lub flanelowe. No chyba że mocno grzejecie w mieszkaniu. 😉

    1.Zalando, 2. Even&Odd/Zalando, 3. Jysk, 4. Oysho, 5. Oysho

    ROZCZULAJĄCE I ROZGRZEWAJĄCE KAPCIE

    Ciekawe jest, że w różnych regionach kapcie zwane są inaczej – w niektórych częściach kraju mówi się na nie laczki (laćki), ciapy, chapcie, papucie, pantofle, bambosze… Której z nazw używacie?

    1.Victoria Shoes/Zalando, 2. Anna Field/Zalando, 3. Scapa/Zalando, 4. River Island/Zalando, 5. Scapa/Zalando, 6. Kappahl, 7. Sinsay, 8. Oysho, 9. Oysho, 10. Oysho

    TERMOSY, KUBKI TERMICZNE I PODGRZEWACZE POD KUBKI

    O nich nie trzeba wiele mówić. Termosy i kubki termiczne to rzeczy wręcz pożądane jesienią i zimą, szczególnie wśród osób jeżdżących do szkoły, pracy czy na uczelnię komunikacją miejską. Ciekawym gadżetem jest podgrzewacz pod kubek – zazwyczaj jest on z kablem z wejściem USB, czyli to akcesorium podłączymy bez problemu do komputera na biurku.

    1.KioKids, 2. Ambiton/Dajar, 3. Mattel/Dajar, 4. Empik, 5. Mustard/Bazylia

    Jak Wam się podobają takie akcesoria na tegoroczne jesień i zimę? Przygotowujecie się już na nadchodzący (a w zasadzie już obecny) sezon? Ja chyba za chwilę wyciągnę cieplejsze ciuchy z szafy.

    I troszkę z innej beczki. Myślę nad tym, aby sporządzić również post o ciekawych perfumach dla kobiet i mężczyzn na jesień i zimę, które mają otulającą moc. Co o tym myślicie? 😉

    XO Dżo