Jak często robisz kreski? Ja często nie mam na to czasu, szczególnie gdy się spieszę do pracy. Jednak jeśli tylko znajdę odrobinę możliwości i chęci, sięgam po magiczny flamaster. Obecnie jestem zakochana w jednym takim produkcie – jest nim eyeliner L’Oréal Perfect Slim by Superliner. Co w nim tak wyjątkowego?

Zwykle, gdy sięgałam po takie pisaki, ciężko było mi nimi manewrować, by wyrysować równe kreski. Do tego szybko się ścierały po jednym dotknięciu palcem. Z flamastrem L’Oréal jest zupełnie inaczej. Posiada on niemal idealnie wyprofilowany aplikator, który na końcu jest supercienki (o średnicy 0,4 mm). Daje duże możliwości w połączeniu z trwałą i świetnie napigmentowaną płynną formułą. Pozwala na uzyskanie zarówno cienkich, jak i grubszych kresek. Bez problemu wykonamy nim zgrabne jaskółki – poradzą sobie z tym nawet amatorki. 😉

Eyeliner L’Oréal Perfect Slim by Superliner jest megatrwały. Przetrwa na powiekach cały dzień! I do tego długo w soczystej intensywnej czerni, bez prześwitów. Jest to dla mnie wielkie zaskoczenie, ponieważ zwykle trafiałam na takie, które szybko ścierały się, a napigmentowanie pozostawiało wiele do życzenia. Eyeliner tak samo dobrze maluje czyste powieki, jak i z naniesionym na nie cieniem. Nie odbija się na nich i nie rozmazuje. Szybko schnie. A wieczorem błyskawicznie zmyjemy go płynem micelarnym.
Jeszcze jednym małym atutem jest kształt samego produktu. W miejscu trzymania jest pisak jest delikatnie wgłębiony i pokryty matowym tworzywem. Takie rozwiązanie poprawia komfort użytkowania. Mam tylko zastrzeżenie do skuwki eyelinera L’Oréal Perfect Slim by Superliner – nie zawsze idealnie się zatyka. Trzeba pilnować, czy na pewno zamknęło się aplikator.
Zalety:
- mocno napigmentowany
- pozwala na uzyskanie precyzyjnych kresek – cienkich i grubych
- idealny dla początkujących w malowaniem eyelinerem
- wydajny – starcza na wiele użyć
- trwały – przetrwa nawet cały dzień
- intensywnie czarny na gołej powiece, jak i pomalowanej
- wyprofilowany cienki aplikator
- wygodny trzonek
- nie odbija się na powiekach, nie ściera
- szybko schnie
Wady:
- cena (regularna, w drogeriach stacjonarnych)
Cena: w internetowych sklepach ok. 16 zł
Moja ocena: 5-/5

A Ty – używasz eyelinerów? Jak często? Masz swój ulubiony? 😉
XO Dżo

Miłośniczka szeroko pojętej chemii kosmetycznej. Z wykształcenia ogrodniczka-zielarka z wiedzą o roślinach leczniczych i ekstraktach naturalnych, z zawodu – copywriterka. Szaleje na punkcie pielęgnacji, mody, butów, kotów, flamingów i kaktusów. Zapalona fanka Netfliksa, w chwilach odpoczynku zagląda także do ulubionych książek i nowych poradników. Zakochana w naturalnych kosmetykach, choć podchodzi do tego tematu z rozwagą – nie uważa, że wszystko, co syntetyczne, jest szkodliwe.
2 komentarze
Muszę mu się przyjrzeć z bliska 🙂
U mnie kreski malowane są praktycznie codziennie, ale w nieco ostrzejszej wersji niż u Ciebie 🙂 bardzo ładna i subtelna kobieca kreseczka, widać, że eyeliner się sprawdza 🙂